Re: Prawdziwa harpaganowa katorga!?
mały napisał(a):
> Było ciężko, ale łajw zdobyła tytuł. Doszła zaliczając
> wszystkie punkty 30 min przed czasem...jestem z niej dumny.
> A w domu... po prostu padła i...
rozwiń
mały napisał(a):
> Było ciężko, ale łajw zdobyła tytuł. Doszła zaliczając
> wszystkie punkty 30 min przed czasem...jestem z niej dumny.
> A w domu... po prostu padła i tyle. Ale chciała bardzo tego
> więc ma satysfakcję, że sie udało.
> Brawo.
Pozdrowienia dla niej,
Rzeczywiście ciągnęła ostro do przodu, wyglądało, że jest nie do zdarcia. Spotkałem ją na trasie, powtarzała tylko, że nie może usiąść, bo wtedy koniec.
A mi to pomogło - musiałem usiąść na PK12, przekłuć "bąbelka", założyć bandaż i .... rzeczywiście było ciężko wstać, zrobić pierwszy krok, ale udało się i gnałem dalej.
Lenio
zobacz wątek