Re: Prawdziwa harpaganowa katorga!?
Wesoły Jędruś napisał(a):
A na co dzień, jak 500 m pościgam się
> z pociągiem, dostaję zadyszki.
To i tak nieźle. Niektórzy dostają zadyszki, jak widzą...
rozwiń
Wesoły Jędruś napisał(a):
A na co dzień, jak 500 m pościgam się
> z pociągiem, dostaję zadyszki.
To i tak nieźle. Niektórzy dostają zadyszki, jak widzą jadący pociąg ;-)
Takich na Harpaganie nie uświadczysz, a jest ich Cała Polska minus tych kilkuset. :-) No, może z wyjątkiem sportowców, którzy nie mają czasu na starty w takich imprezach.
Jeszcze raz gratuluję sukcesu i pozdrawiam
zobacz wątek