Odpowiadasz na:

Re: Prezent na chrzciny !

mój bąbelek dostał medalik z łańcuszkiem od teściowej. Jak zwykle nie słucha i musi zrobić po swojemu. Jak dla mnie totalnie beznadziejny prezent. Bo na komunie dostanie ode mnie łańcuszek a nie od... rozwiń

mój bąbelek dostał medalik z łańcuszkiem od teściowej. Jak zwykle nie słucha i musi zrobić po swojemu. Jak dla mnie totalnie beznadziejny prezent. Bo na komunie dostanie ode mnie łańcuszek a nie od teściowej... więc będzie leżał nieużywany.
My tak jak Asiaczek chcieliśmy kase z myślą że przeznaczymy ją na szczepionki. Po komunii okazało się że Synek uzbierał całkiem ładną sumkę, więc założyłam mu lokatę i wpłaciłam tam jego kasiorkę z chrzcin i tą którą dostaje od dziadków czy też od nas na jakieś tam okazje i nie okazje. A szczepionki w końcu kupiliśmy sami.
Tak samo kiczowatym i niepraktycznym prezentem (Bogu dziękować że wszyscy moi znajomi i rodzina uważają tak samo i mały tego nie dostał hehe) są wszelkie bzdurne złote smoczki, łyżeczki i inne pierdołeczki o kant d*py rozbić...

Prezenty komunijne moich znajomych, czy też dzieciaczków z rodziny: mata edukacyjna, krzesełko do karmienia :/, niania, leżaczek, huśtawka itp. Ostanio mój mąż został chrzestnym dziecka kolegi. Więc zadzwoniłam do jego żony z pytaniem co by chcieli dla małego. Miałam zamiar mu kupić matę czy karuzelę nad łóżeczko bo wiem że mu nie kupują zabawek... ale stwierdzili że absolutnie żadnych zabawek bo nie chcą "przyzwyczajać dziecka" cokolwiek to znaczy i mamy dać kasę. Tak więc zrobiliśmy :)