Dokladnie mam podobnie, ciagle jakies zaniki, albo spadki predkosci, trzeba dzwonic po kilka razy w tygodniu i sie upominac. Prawie codziennie okolo godz.21 dzieja sie jakies dziwne rzeczy. Staje...
Dokladnie mam podobnie, ciagle jakies zaniki, albo spadki predkosci, trzeba dzwonic po kilka razy w tygodniu i sie upominac. Prawie codziennie okolo godz.21 dzieja sie jakies dziwne rzeczy. Staje sie to juz uciazliwe i meczace.
zobacz wątek