Wryło mnie w fotel
Wciągający, pełen niepokoju i surrealistycznego humoru. Gra aktorska naprawdę na najwyższym poziomie i scenografia także. Szacun dla Marka Kościółka, za te wszystkie wygibasy. Same w sobie są...
rozwiń
Wciągający, pełen niepokoju i surrealistycznego humoru. Gra aktorska naprawdę na najwyższym poziomie i scenografia także. Szacun dla Marka Kościółka, za te wszystkie wygibasy. Same w sobie są męczące, a z grą aktorską to niezłe combo. Czapki z głów
zobacz wątek