puk-puk w czereb
Gratuluję, idź sobie do kina - przy takim poziomie kojarzenia faktów do dla Ciebie idealne rozwiązanie.
Gdyby jednak jakaś iskra myśli miała przebiec przez Twoje zwoje pokręcone, polecam zwrócić...
rozwiń
Gratuluję, idź sobie do kina - przy takim poziomie kojarzenia faktów do dla Ciebie idealne rozwiązanie.
Gdyby jednak jakaś iskra myśli miała przebiec przez Twoje zwoje pokręcone, polecam zwrócić uwagę na porównanie, ile osób ile czasu poświęca na zrealizowanie jednego przedstawienia, a ile w przypadku seansu kinowego.
Jeśli to za skomplikowane, to może od innej strony - czyżby to właśnie _teatralni_ aktorzy rozbijali się po całym świecie furami droższymi od niejednego domu w centrum metropolii?
zobacz wątek