Widok

Profesjonalizm i merytoryczność.

W polskim procesie rekrutacji, ciągle kuleje....
Merytoryczne oferty pracy,
czyli sensownie zredagowany tekst plus obowiązkowo!!!
wartość wynagrodzenia, w formie bezpośredniej, czyli kwota netto/brutto xxxx pln
lub, w formie widełek : netto/brutto XXXX - yyyy pln
Następnie zaproszenie na rozmowę, z normalnymi = merytorycznymi pytaniami rekrutacyjnymi
i! na końcu, NIE!!! pustosłowie, tylko udzielenie! odpowiedzi!! zwrotnej!!! : TAK lub NIE.
A nie, że sobie Państwo=firmy, olewają pozostałych kandydatów, czyli tych, których nie zatrudnicie.
Odpowiedź należy się wszystkim, bo rekrutacja / rozmowa kwalifikacyjna jest.. częścią tworzenia wizerunku biznesowego.
A były kandydat.. może być kiedyś.. potencjalnym Klientem lub.. Kontrahentem.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Oj bardzo często jest tak, że potencjalny kandydat jest klientem, albo stanie się kontrahentem przy okazji następnej pracy
Poza tym lokalny rynek nie jest jakoś ogromny a ludzie wymieniaj się informacjami i idzie fama w świat
Swoje doświadczenia mam, znam stawki i potrafię wycenić prawidlowo oferowaną pracę
ale przede wszystkim brakuje mi dokładnego opisu stanowiska i warunkow wykonywania pracy
jest długa litania samo-reklamy, jeszcze dłuższa lista pobożnych życzeń, a o warunkach i opisu stanowiska informacji brak
tak jakby nie ważne było co i za ile robisz o-O
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

"Odpowiedź należy się wszystkim, bo rekrutacja / rozmowa kwalifikacyjna jest.. częścią tworzenia wizerunku biznesowego."

Jak byznesmen zrozumie że pracownik to też człowiek i obdarzy go choć minimalnym szcunkiem to może tak się stanie. Z drigiej strony, nie jeden z nas nie raz rozmyslił się przed rozmową i na nią nie poszedł, więc jak Kuba Bogu....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Chciałbym poznać choć jednego, jedynego Janusza zatrudnienia który uważa że dobry pracownik to majątek firmy a nie zło konieczne. 99.9% "pracodaFców" uważa że zatrudnienie kogokolwiek to strata dochodu dla firmy a zatrudniają tylko dlatego bo sami nie mogą lub nie umieją zrobić roboty. Dlatego też te kombinacje z lewymi umowami i za najniższe możliwe stawki żeby taki niewolnik był jak najmniejszym obciążeniem budżetu Janusza. Zatrudni taki lewusa za 1800 i wielce zdziwiony że lewus nie chce robić, wiecznie trzeba do niego dzwonić bo znów się nie pokazał a jak już coś w robocie dotknie to od razu spier***. Janusze nie macie szacunku dla pracownika to pracownicy nigdy nie będą szanował was Janusze.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

"Z drugiej strony, nie jeden z nas nie raz rozmyslił się przed rozmową i na nią nie poszedł, więc jak Kuba Bogu.."
To prawda. Mi się to nigdy nie zdarzyło, bo zawsze uważałem, że każda rozmowa, to doświadczenie i większa pewność siebie.
Ale jak kandydat ma się rozmyślić, to niech się najpierw X razy się zastanowi czy aplikować..
A jest wiele czynników, które mogą wpłynąć na taką decyzję, czyli np.: brak stawki, wymagania, lokalizacja, itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ludzie często chodzą na rozmowy dla samego "treningu" i wcale nie chodzi im o pracę tylko o nabycie doświadczenia w prowadzeniu takich rozmów, o wybadanie rynku, o informacje o obecnych trendach i standardach...bardzo cieszę się że nastały czasy kiedy pracownik staje się w rozmowach partnerem a nie petentem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Praca

Ile zarabiacie miesięcznie? (534 odpowiedzi)

Ciekawi mnie, jak kształtują się na rynku pensje pracownicze. Napiszcie proszę kwotę netto i...

Targi pracy w GDYNI beczka smiechu :) (6 odpowiedzi)

Byłem na tych tarach i jestem co roku w Gdyni ,Gnieźnie Bydgoszczy ale z ciekawości . Wnioski...

jak znaleźć pracę bez znajomośći???? (51 odpowiedzi)

nie mam pojęcia juz co robić.....skonczyłam studia...nie mam doswiadczenia...ale też nie mam go...

do góry