Widok

Program Czyste Powietrze w gminie Szemud

istnieje tylko na papierze! Nic się w tym kierunku nie robi! Zarówno latem jak tym bardziej w okresie grzewczym władze gminy przymykają
okno, nozdrza jak i nie odbierają telefonów udając że problemu nie ma! A tym czasem bezkarne kopciuchy hulają paląc wszystko
co się da: opony, śmieci, plastiki. Wystarczy zajrzeć na portal ekoeter.pl by się przekonać! Zaglądajcie tam szanowni urzędnicy specjaliści
od srodowiska i ekologii. Nie! I nic się tej pory nie zmieniło! Brak kasy? Dostajecie dotacje na ochronę srodowiska. Raczej chęci i dostatecznej wiedzy na ten temat. Brak uświadamiania społeczeństwa. Tylko kolejne pogrzeby pokazują jak konieczne są zmiany w tej kwestii. To co wypuszczamy w powietrze, spada na ziemię która ma nas żywić. Niestety truje! Ale co was to obchodzi prawda! Najważniejsze
że 8 godzien zaliczone i pensja na koniec miesiąca jest ok.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Prawda z tym kopceniem, ale urzędnicy wiele nie pomogą bo oni są zawaleni bezsensownymi papierami.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Proszę ten post wrzucić też na Bojano i Koleczkowo.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeżeli gmina nie reaguje to złóż zażalenie do WIOŚ, ewentualnie do Rady Gminy lub zawiadomienie do prokuratury
za niedopełnienie obowiązków. Jak nie odbieraja telefonów, to można napisać maila albo pismo - będą się musieli ustosunkować. WIOŚ w Gdańsku prowadzi całodobowy telefon alarmowy do zgłoszenia istotnego zanieczyszczenia środowiska lub nieprawidłowości dotyczących gospodarki odpadami +58 309 49 11.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mail do Gminy wraca jako Spam. Obwarowali się totalnie i nie przyjmują skarg. Jak dzwonisz to wszystko przechodzi przez centralę
z zapytaniem w jakiej sprawie a potem udają że łącza tylko że telefon jest nie odbierany. Tzw. wylewanie dziecka z kąpielą. Skandal.
Mieszkańcy gminy są odcięci od kontaktu z Gminą ale ludzie z zewnątrz potrzebujący informacji również. Jest to skandal! Czego boją
się urzędnicy? Maja nieczyste sumienie? Nie dysponują odpowiednią wiedzą i kompetencją? Czy po prostu nie chce im się pracować? Kto tutaj jest dla kogo i kto komu łaskę robi? Dlaczego o wszystko trzeba dopominać się po parę razy? Amnezja urzędnicza? Czy ktoś zna odpowiedzi na te pytania?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry