Jestem córką właścicielki, która zakupiła mieszkanie i jednocześnie projektantką wnętrz. Niestety moja współpraca z tym deweloperem jest jak przedzieranie się przez chaszcze. Na kartach aranżacyjnych ukrytych jest większość informacji i wymiarów. Po prośbach deweloper nie przesyła brakujących wymiarów. Sugeruje mierzenie linijką z wydrukowanego rysunku... haha Na karcie aranżacyjnej nie dowiemy się nawet o wielkości okien ani wysokości parapetów. Oceniając również ilość punktów elektrycznych muszę powiedzieć, że ich liczba jest bardzo mała. Reklamują się instalacją smart, a dają "trzy punkty elektryczne na krzyż". Opinia dotyczy mieszkania na nowej letnicy.