Widok
Prośba o poradę gdzie warto mieszkać w 3 mieście
Witajcie
Jesteśmy z okolic Koszalina planujemy przeprowadzić się do 3miasta . Przeglądamy oferty mieszkań - szeregów tylko całe trójmiasto jest tak rozlazłe że trudno wybrać docelowe miejsce .
Bierzemy pod uwagę szkołe średnią (mamy córkę) , pracę dla żony będzie musiała sobie znaleść czyli jej dojazd - odległość . Ja mam pracę w trójmięscie mobilną .Dla mnie nie ma znaczenia miejsce.
Podoba nam się Banino , Kowale Wydaje nam się cena - odległosc w miarę wyważona ,wypośrodkowana.
Przeglądamy oferty w okolicach Rumii ,Dębogórze , Straszyn, Kossakowo ,Żukowo,Bąkowo ,Kolbudy , Pruszcz Gdański tu mamy obawy co do odległości - korków.
Planujemy o szeregu góra dół stany deweloperskie wachają się 280 - 300 tys .W mało zatłoczonym miejscu z bliskim dostępem do obwodnic . Ewentualnie mieszkania typu wspólnota z niskim czynszem .
Będziemy wdzięczni za pomoc nam trudno znaleść złoty środek jeśli chodzi o lokalizacje i niuanse związane z korkami ,dostępem do pracy.
Choć zdajemy sobie sprawę że mieszkając w trójmieście każdy gdzieś dojeżdza po kilkanaście km .
Jesteśmy z okolic Koszalina planujemy przeprowadzić się do 3miasta . Przeglądamy oferty mieszkań - szeregów tylko całe trójmiasto jest tak rozlazłe że trudno wybrać docelowe miejsce .
Bierzemy pod uwagę szkołe średnią (mamy córkę) , pracę dla żony będzie musiała sobie znaleść czyli jej dojazd - odległość . Ja mam pracę w trójmięscie mobilną .Dla mnie nie ma znaczenia miejsce.
Podoba nam się Banino , Kowale Wydaje nam się cena - odległosc w miarę wyważona ,wypośrodkowana.
Przeglądamy oferty w okolicach Rumii ,Dębogórze , Straszyn, Kossakowo ,Żukowo,Bąkowo ,Kolbudy , Pruszcz Gdański tu mamy obawy co do odległości - korków.
Planujemy o szeregu góra dół stany deweloperskie wachają się 280 - 300 tys .W mało zatłoczonym miejscu z bliskim dostępem do obwodnic . Ewentualnie mieszkania typu wspólnota z niskim czynszem .
Będziemy wdzięczni za pomoc nam trudno znaleść złoty środek jeśli chodzi o lokalizacje i niuanse związane z korkami ,dostępem do pracy.
Choć zdajemy sobie sprawę że mieszkając w trójmieście każdy gdzieś dojeżdza po kilkanaście km .
Umówiliśmy się na spotkanie http://perfectnails.pl/posrednik-nieruchomosci-godny-zaufania/ bardzo dobra firma.
pomysl o Osowej, obwodnica blisko, sklepy, szkoly tez. Do centrum tez nie jest daleko. Ale nie wiem czy za 300 tys cokolwiek kupisz. Wg mnie bez 600 tys nie ma co sie pokazywac u sprzedawcy.
Z wymienionych przez Ciebie lokalizacji polecam Straszyn i osiedle Modre. Spokoj, blisko do obwodnicy (z 500m), sklepy, szkola. No i piekna zielen. Spokojne osiedle, korty itd.
Tylko ta cena do 300 tys. Moze w Koszalinie tak ale tutaj raczej bedzie ciezko.
A Kowale sobie odpusc. To tzw smierdziszewo czyli rejon wysypiska smieci.
Z wymienionych przez Ciebie lokalizacji polecam Straszyn i osiedle Modre. Spokoj, blisko do obwodnicy (z 500m), sklepy, szkola. No i piekna zielen. Spokojne osiedle, korty itd.
Tylko ta cena do 300 tys. Moze w Koszalinie tak ale tutaj raczej bedzie ciezko.
A Kowale sobie odpusc. To tzw smierdziszewo czyli rejon wysypiska smieci.
Irytuje mnie,gdy ktoś pisze,ze na dzielnicach poludniowych smierdzi. Owszem, pod samym fashion housem tak ale juz na lawendowym wzgorzu nie. Mam tam znajomych i czesto tam jestem i jakos nigdy niesmierdzialo. Co mnie dziwi bo pod Agata smierdzi. Pozatym osiedla fajne tam sa,gdyz wszystko jest zabudowane z glowa. Zielen posadzona z jakims pomyslem. A nie jak na starych osiedlach na Zaspie czy Zabiance. Wszystko stare a zielen rosnie jak jej sie chce bo pijani ludzie w PRLu ja sadzili. A Osowa to dopiero koniec swiata...koszmar
I dlatego dziadziuś z PRL-u dołożył się twoim starym (również z PRL-u)
i kupili ci mieszkanko w szeregu - z płyty WIUROWEJ - i jak sąsiad kichnie w Salonie to u ciebie słychać (też w salonie). Ja właśnie tak mam ale mam super wyjście - peerelowski dziadziuś zapisał mi swoje 80 m2 mieszkanko na Żabiance))). (coraz bliżej do luksusu).
i kupili ci mieszkanko w szeregu - z płyty WIUROWEJ - i jak sąsiad kichnie w Salonie to u ciebie słychać (też w salonie). Ja właśnie tak mam ale mam super wyjście - peerelowski dziadziuś zapisał mi swoje 80 m2 mieszkanko na Żabiance))). (coraz bliżej do luksusu).
Możesz zobaczyć http://pro-mac.pl/rozne-mieszkania-na-sprzedaz/ w tym momencie najlepsze oferty na rynku.
Zobacz http://piotrburda.pl/jak-dobrac-zegar-do-pokoju/ wybór naprawdę dobry.
Osowa to super lokalizacja.
Stojąc rano w korku do Oliwy zrobisz manicure i ufarbujesz włosy lub załatwisz maile z tygodnia.
Wracając po pracy stojąc w korku załatwisz wszystkie telefony włącznie z kuzynostwem z 3go pokolenia.
Polecam.
Ostatecznie jadąc z Koszalina pewnie wylądujesz na tą samą godzinę co z Osowy . Ale Osowa to osiedle w Gdańsku więc awansujesz w hierarchii korpoludków
Stojąc rano w korku do Oliwy zrobisz manicure i ufarbujesz włosy lub załatwisz maile z tygodnia.
Wracając po pracy stojąc w korku załatwisz wszystkie telefony włącznie z kuzynostwem z 3go pokolenia.
Polecam.
Ostatecznie jadąc z Koszalina pewnie wylądujesz na tą samą godzinę co z Osowy . Ale Osowa to osiedle w Gdańsku więc awansujesz w hierarchii korpoludków
Za 280-300 tysiecy to sie kupuje wTrojmiescie najwyzej kawalerke. Cos za cienki ten wasz budzet.
Dlaczego koniecznie musicie byc wlascicielami ?
Nie lepiej to wynajmowac, jak wiekszosc ludzi na Zachodzie ?
Ajak sie wam nie spodoba nad morzem, wtedy zawsze bedzie latwiej wrocic w wasze strony, kiedy nie bedziecie uwiazani nieruchomoscia na wlasnosc.
Dlaczego koniecznie musicie byc wlascicielami ?
Nie lepiej to wynajmowac, jak wiekszosc ludzi na Zachodzie ?
Ajak sie wam nie spodoba nad morzem, wtedy zawsze bedzie latwiej wrocic w wasze strony, kiedy nie bedziecie uwiazani nieruchomoscia na wlasnosc.
Ta a świstak siedzi i zawija w te sreberka. Jak czytam wypociny, że do Pruszcza czy na Południe jedzie się 3 godzin to mi się rzygać chcę. Jeżdżę zawodowo około 4,5tys miesięcznie z tego 2tys po 3mieście wliczając tzw małe 3miasto, czyli Reda, Rumia i Wejherowo. Mieszkam na południu. Jakbym dojeżdżał do punktu 3 h i wracał 3 h to zostaje mi 2h pracy. Wypowiedzenie po 1-wszym miesiącu bym dostał, a pracuje od kilku lat. Raz na ruski rok coś zaśmierdzi ale za to koszta zakupu były OK i osiedle luz, tj. czyste schludne, z pełna infrastrukturą, pocztą, lekarzem, jakimiś tam dyskontami itp itd. 300tys za kawalerkę ?! Nie no kolejny geniusz co wolny czas spędza na forum przed internetem... jezu ludzie nie są tacy tępi, jak Wam się wydaje bo z Koszalina pochodzą ... ja rąb...ie co za prostaki wypisują tu swoje wypociny....
Wstydzę sie za WAS PAJACE
Wstydzę sie za WAS PAJACE
Toż to takie typowo polskie. Siedzieć przez klawiaturą i wypisywać bzdury. Taka Polska jadem płynąca. W stanie deweloperskim nowe mieszkania w Gdańsku można trafić za ok. 4,5 tysiąca, więc teoretycznie za można już kupić normalne dla trzyosobowej rodziny mieszkanie. Może i lokalizacja wówczas średnia, ale nie każdy musi mieszkać we Wrzeszczu czy na Zaspie.
Wtedy powstają całe mądrości, że do Gdańska jedzie się trzy godziny, pół Gdańska żyje w smrodzie, a za 300 tysięcy to co najwyżej kawalerkę kupisz...
Za 300 tysięcy w granicach Trójmiasta kupisz pewnie mieszkanie w okolicach 55-60 metrów, więcej ciężko będzie osiągnąć. Jeśli nie musicie mieszkać w samym Trójmieście to pewnie jest szansa na coś większego, ale to będzie interes na zasadzie coś kosztem czegoś. Kupisz większe, ale czas na dojazdy itd...
Wtedy powstają całe mądrości, że do Gdańska jedzie się trzy godziny, pół Gdańska żyje w smrodzie, a za 300 tysięcy to co najwyżej kawalerkę kupisz...
Za 300 tysięcy w granicach Trójmiasta kupisz pewnie mieszkanie w okolicach 55-60 metrów, więcej ciężko będzie osiągnąć. Jeśli nie musicie mieszkać w samym Trójmieście to pewnie jest szansa na coś większego, ale to będzie interes na zasadzie coś kosztem czegoś. Kupisz większe, ale czas na dojazdy itd...
Bez przesady, ja kupiłem kawalerkę (w sumie to nie sam bo pomogli mi rodzice) za niecałe 200k na Ujeścisku. Fakt, raz na jakiś czas (powiedzamy raz na trzy tygodnie uśredniając) śmierdzi kiszonką z Szadółek ale to nie koniec świata, da się przeżyć. Ważniejsze jest to, że okolica przyjazna , spokojna, nie ma dresów i meneli pod klatkami, czego nie można powiedzieć o niektórych innych dzielnicach ;/ Ujeścisko mogę polecić ze spokojnym sumieniem. Ale nie pchaj się w Osowy, Kowale, itp - za słaby dojazd, no i te korki...
A może bliźniak z ogrodem w Pierwoszynie lub w Mostach?, kilka minut do przystanku ZKM Gdynia, 15 minut z buta do plaży w Mechelinkach, czy w Rewie. Podstawówka w Mostach, Dębogórzu i na Suchym Dworze. Suchy Dwór też bardzo fajna wioska, ale ceny domów dużo wyższe.
A może tutaj http://www.spartandomy.pl/mieszkania.html
A może tutaj http://www.spartandomy.pl/mieszkania.html
Ozona w kwocie 300 000zł zmieścisz się w budowie domu w odległości do 20km od trojmiasta.
Możesz mieszkać gdzie chcesz w powyższym budżecie- działka poniżej 80 000zł...budowa do stanu deweloperskiego 220 000zł +-10 000zł jeszcze musisz mieć luzem na przyłącza i notariuszy.
Tylko musisz mieć do tego jaja.
Możesz mieszkać gdzie chcesz w powyższym budżecie- działka poniżej 80 000zł...budowa do stanu deweloperskiego 220 000zł +-10 000zł jeszcze musisz mieć luzem na przyłącza i notariuszy.
Tylko musisz mieć do tego jaja.
A rozumiem,że w mieszkaniu w trojmieście na betonie nie będzie spał.... Mieszkanie w stanie deweloperskim to myślisz,że ma już podłogi, kuchnię i łazienkę?
Ludzie to te same pieniądze!!!
No dobra minimalnie większe na panele/płytki bo dom będzie miał 100m2 na podłodze a mieszkanie około 50m2.... ale nie będzie czynszu!!! czynszu który płacisz rok/dwa/pięć a w momencie sprzedaży mieszkania ów czynsz rozpływa się razem z mieszkaniem.
Mieszkanie to około 300 000zł a dom minimalnie 300 000zł przekroczy (+-15 000zł za przyłącza, architekta, odbiór)
Ludzie to te same pieniądze!!!
No dobra minimalnie większe na panele/płytki bo dom będzie miał 100m2 na podłodze a mieszkanie około 50m2.... ale nie będzie czynszu!!! czynszu który płacisz rok/dwa/pięć a w momencie sprzedaży mieszkania ów czynsz rozpływa się razem z mieszkaniem.
Mieszkanie to około 300 000zł a dom minimalnie 300 000zł przekroczy (+-15 000zł za przyłącza, architekta, odbiór)
ale ten czynsz placisz za cos, za to ze ktos zaopekuje sie trawa, odsniezy w zimie, umyje eleweacje itp itd
jak to wszystko zsumujesz ( koszty, czas itd) w domu to wyjdzie ci duzo drozej
i nie mow ze koszenie trawy jest cudownym zajeciem bo musisz do tego kupic kosiarke, paliwo/prad, podlac ogrod, wysiac trawe, zgrabic liscie, kupic nawoz zeby ci tej pieknej trawki z rolki chwasty nie zarastaly itd itd itd
smieszy mnie jak ludzie twierdza ze w domu nie ma czynszu, a tak na prawde nie zauwazaja z jakimi kosztami sie ten "brak czynszu" wiaze ( nie wspominajac o nakladach czasowych)
jak to wszystko zsumujesz ( koszty, czas itd) w domu to wyjdzie ci duzo drozej
i nie mow ze koszenie trawy jest cudownym zajeciem bo musisz do tego kupic kosiarke, paliwo/prad, podlac ogrod, wysiac trawe, zgrabic liscie, kupic nawoz zeby ci tej pieknej trawki z rolki chwasty nie zarastaly itd itd itd
smieszy mnie jak ludzie twierdza ze w domu nie ma czynszu, a tak na prawde nie zauwazaja z jakimi kosztami sie ten "brak czynszu" wiaze ( nie wspominajac o nakladach czasowych)
Mieszkasz w bloku czy w domu? Bo z tego co piszesz to mieszkanie w domu to jakieś piekło a w mieszkaniu raj!.
Dla mnie mieszkania to dobra opcja dla młodych bez dzieci.....
Czytaj ze zrozumieniem: koszenie trawy to nie jest wyprawa na marsa.
Grabienie liści owszem- trzeba się blisko lasu postawić lub działkę zawalić liściastymi drzewami ...trochę poruszysz głową i stwierdzisz,że obsadzić można tak by tej strasznie ciężkiej pracy jaką jest grabienie liści nie wykonywać.
Mycie elewacji??? Człowieku jak raz na 5lat będziesz musiał to zrobić to góra!!!
Trawa z rolki wystarczy jak jest umieszczona na agrowłókninie i nic jej nie ruszy!
Czynsz w mieszkaniu to najgorsze co może być- płacisz przez lata a jak mieszkanie sprzedasz czynsz przepada.
Koszty w domu są na tym samym poziomie jeśli wszystko dobrze zaplanujesz!
A nakłady czasowe to sama przyjemność ,że zamiast oglądać TV możesz posiedzieć w ogrodzie, zając się uprawą warzyw, skosić trawę jak będziesz miał na to ochotę...
Dla mnie mieszkania to dobra opcja dla młodych bez dzieci.....
Czytaj ze zrozumieniem: koszenie trawy to nie jest wyprawa na marsa.
Grabienie liści owszem- trzeba się blisko lasu postawić lub działkę zawalić liściastymi drzewami ...trochę poruszysz głową i stwierdzisz,że obsadzić można tak by tej strasznie ciężkiej pracy jaką jest grabienie liści nie wykonywać.
Mycie elewacji??? Człowieku jak raz na 5lat będziesz musiał to zrobić to góra!!!
Trawa z rolki wystarczy jak jest umieszczona na agrowłókninie i nic jej nie ruszy!
Czynsz w mieszkaniu to najgorsze co może być- płacisz przez lata a jak mieszkanie sprzedasz czynsz przepada.
Koszty w domu są na tym samym poziomie jeśli wszystko dobrze zaplanujesz!
A nakłady czasowe to sama przyjemność ,że zamiast oglądać TV możesz posiedzieć w ogrodzie, zając się uprawą warzyw, skosić trawę jak będziesz miał na to ochotę...
czytanie ze zrozumieniem...
nie chodzi o czas, ale o chocby narzedzia jakie MUSISZ kupic do ogrodu...
za ochrone domu tez musisz placic, tego w wiekszosci mieszkan nie ma... a nawet jak jest to i tak rozklada sie po kilka zl na mieszkanie a nie po 150 na miesiac.. to tez pewnego rodzaju czynsz jak sie mieszka w domu, i robi sie juz niestety konieczny
a dom dla rodzin z dziecmi?? owszem ale w centrum, zadne pipidowy, nie rozumiem jak mozna tak skrzywidzic wlasne dziecko kazac mu dojezdzac 3h dziennie np do dobrego liceum?
i mieszkanie nie jest rajem, ale dom tez nim nie jest, kazde ma swoje plusy i minusy, tylko nie piszcie ze dom jest ZA DARMO bo nie ma czynszu!!
nie chodzi o czas, ale o chocby narzedzia jakie MUSISZ kupic do ogrodu...
za ochrone domu tez musisz placic, tego w wiekszosci mieszkan nie ma... a nawet jak jest to i tak rozklada sie po kilka zl na mieszkanie a nie po 150 na miesiac.. to tez pewnego rodzaju czynsz jak sie mieszka w domu, i robi sie juz niestety konieczny
a dom dla rodzin z dziecmi?? owszem ale w centrum, zadne pipidowy, nie rozumiem jak mozna tak skrzywidzic wlasne dziecko kazac mu dojezdzac 3h dziennie np do dobrego liceum?
i mieszkanie nie jest rajem, ale dom tez nim nie jest, kazde ma swoje plusy i minusy, tylko nie piszcie ze dom jest ZA DARMO bo nie ma czynszu!!
Ochrona to własne "widzimisię".
3h do dobrego liceum to chyba musiałbym w Starogardzie się budować i dzieci do Gdańska wysyłać...
Narzędzia do ogrodu??? no tak...po co wydawać 100 zł na łopatę i grabię? lepiej w mieszkaniu systemy jakieś śmieszne zainstalować za 5000zł :-)
Jak jesteś sprytny i wiesz gdzie szukać to jesteś w stanie kupić działkę budowlana w Gdańsku poniżej 170 000zł za 1000m lub mniejszą około 500m za 100 000zł.
Co to za frajda mieszkać w bloku i patrzeć jak stado dzieciaków szleja się do późna po osiedlowych uliczkach....a w tym stadzie może być też Twoje dziecko.
Ja do mieszkania już bym nie wrócił.
Dom zapewnia rodzinie komfort i odpowiednią przestrzeń.
3h do dobrego liceum to chyba musiałbym w Starogardzie się budować i dzieci do Gdańska wysyłać...
Narzędzia do ogrodu??? no tak...po co wydawać 100 zł na łopatę i grabię? lepiej w mieszkaniu systemy jakieś śmieszne zainstalować za 5000zł :-)
Jak jesteś sprytny i wiesz gdzie szukać to jesteś w stanie kupić działkę budowlana w Gdańsku poniżej 170 000zł za 1000m lub mniejszą około 500m za 100 000zł.
Co to za frajda mieszkać w bloku i patrzeć jak stado dzieciaków szleja się do późna po osiedlowych uliczkach....a w tym stadzie może być też Twoje dziecko.
Ja do mieszkania już bym nie wrócił.
Dom zapewnia rodzinie komfort i odpowiednią przestrzeń.
Ktoś kto całe życie mieszka w bloku uważa,że 500m to mała działka.
To kompleks blokowicza :-) - jest to do odratowania.
No tak zapomniałem,że masz mieszkanie 70m2....oooo achhhh cóż to za przestrzeń... jest to milion razy większa przestrzeń niż domek 110m2 na dziłce 500m2...może to jakiś twój przelicznik ale 99,9% społeczeństwa zgodzi się ze mną- 110m2 jest przestrzenią większą niż 70m2... to nie jest takie trudne do zrozumienia :-)
ty chyba jesteś z marsa człowieku bo takie bzdury wypisujesz - raz marudzisz ,że trzeba trawę kosić a teraz piszesz że działka 500m to za mało :-) Rozdwojenie jaźni?? :-)
To kompleks blokowicza :-) - jest to do odratowania.
No tak zapomniałem,że masz mieszkanie 70m2....oooo achhhh cóż to za przestrzeń... jest to milion razy większa przestrzeń niż domek 110m2 na dziłce 500m2...może to jakiś twój przelicznik ale 99,9% społeczeństwa zgodzi się ze mną- 110m2 jest przestrzenią większą niż 70m2... to nie jest takie trudne do zrozumienia :-)
ty chyba jesteś z marsa człowieku bo takie bzdury wypisujesz - raz marudzisz ,że trzeba trawę kosić a teraz piszesz że działka 500m to za mało :-) Rozdwojenie jaźni?? :-)
To jeszcze zależy gdzie jest ta działka...jeżeli w mieście (nie na jakimś wygwizdowiu to pewnie dużo), ale gdzie poza miastem to raczej mała.
Ale w tym wątku to chyba nie koszty samych nieruchomości chodzi (bo raczej są w miarę porównywalne) a chyba głownie o skomunikowanie np. do pracy, szkoły chodzi które powinno być głównym z argumentów wyboru...ktoś lubi spędzać czas kilka godzin w korkach a potem odpoczywać w błogiej głuszy a inny w korkach chce spędzać minimum a za to odpoczynek już nie jest tak komfortowy jak w pierwszym przypadku.
Ale w tym wątku to chyba nie koszty samych nieruchomości chodzi (bo raczej są w miarę porównywalne) a chyba głownie o skomunikowanie np. do pracy, szkoły chodzi które powinno być głównym z argumentów wyboru...ktoś lubi spędzać czas kilka godzin w korkach a potem odpoczywać w błogiej głuszy a inny w korkach chce spędzać minimum a za to odpoczynek już nie jest tak komfortowy jak w pierwszym przypadku.
Oczywiście,że chodzi o działki w mieście... użytkownik tego super luksusowego apartamentu 70m2 z instalacjami koks srox chyba się trochę zagalopował i myśli,że w Gdańsku kupi działkę 5000m2 pod budowę domu :-)
Działka 500m2 w mieście jest działką odpowiednią/wystarczającą i stosunkowo tanią....
W mieście działki budowlane większe niż 1000m2 praktycznie nie istnieją.
Działka 500m2 w mieście jest działką odpowiednią/wystarczającą i stosunkowo tanią....
W mieście działki budowlane większe niż 1000m2 praktycznie nie istnieją.
"użytkownik tego super luksusowego apartamentu 70m2 z instalacjami koks srox chyba się trochę zagalopował"....to mój apartament ale chyba nic nie pisałem wcześniej o cenach i wielkościach działek w mieście/poza miastem nie interesowałem się tym więc nie wiem jakie są ceny i możliwości zakupu...więc pewnie wystąpiło tutaj pomieszanie odpowiedzi od różnych osób :-)
A ile wynosi ten czynsz ?
70 - 100zl miesięcznie za mieszkanie 70m ?
Ja mam 70m mieszkanie i co miesiąc place do 700zl. Ale jak odejmę opłaty za prąd, wodę, ogrzewanie, internet, prąd z licznika to zapewne zostanie z tego taka kwota.
I OK, niech będzie 100 zł miesięcznie i że to dużo.
Ale mam święty spokój. Odkręcić kran /grzejnik i jest ciepła woda.
Pięć mi się nie psuje bo go nie mam. Odśnieżanie - od tego mam ludzi.
Jak mi coś nie działa to dzwonię do zarządcy - zawsze coś poradzi w końcu za to też mu płacę.
Państwo wprowadza nowy przepis / podatek - zarządca dba o to żeby mnie o tym poinformować.
70 - 100zl miesięcznie za mieszkanie 70m ?
Ja mam 70m mieszkanie i co miesiąc place do 700zl. Ale jak odejmę opłaty za prąd, wodę, ogrzewanie, internet, prąd z licznika to zapewne zostanie z tego taka kwota.
I OK, niech będzie 100 zł miesięcznie i że to dużo.
Ale mam święty spokój. Odkręcić kran /grzejnik i jest ciepła woda.
Pięć mi się nie psuje bo go nie mam. Odśnieżanie - od tego mam ludzi.
Jak mi coś nie działa to dzwonię do zarządcy - zawsze coś poradzi w końcu za to też mu płacę.
Państwo wprowadza nowy przepis / podatek - zarządca dba o to żeby mnie o tym poinformować.
większy problem to wybrać mniejsze lokum bliżej centrum (bo tam większy wybór szkół, atrakcji, plazy itp), czy większe (dom) w okolicach obwodnicy i stać w korkach codziennie, albo przynajmniej jechać dłużej i drożej. Własnie stoimy przed takim wyborem i nie jest łatwo. Ja pracuję w centrum gdańska, żona w centrum sopotu. Nie chcemy też wieżowców, nawet tych nowych. Mila Baltica na Zaspie albo Osowa/Karczemki, bo na Morenie już za gęsto
Korki w Trójmieście są wszędzie. W podanej cenie można się pokusić o mieszkanie w dzielnicach południowych. Mieszkania tam są bardzo przyzwoite, tereny dobrze zagospodarowane z dostępem do szkół i placówek handlowych. Nie słuchajcie tych mądrali co straszą Szadółkami. Zapachy pojawiają się raczej rzadko, a kiedy już są to docierają i do centrum miasta. Odradzam natomiast mieszkania bardzo blisko obwodnicy, ze względu na hałas, szczególnie kiedy jest mokro. Odradzam stare budownictwo w bliżej centrum, opanowane przez robactwo, syf wielkiej płyty zawierającej trujące materiały (Morena, Suchanino czy Chełm). W niskiej zabudowie nie ma wind i zalatuje stęchlizną (Dolne Miasto). Proponuje zainteresować się osiedlem Jabłoniowa II (Kokoszki) Lawendowe Wzgórza i ewentualnie osiedla usytuowane w pobliżu Starogardzkiej, przed Borkowem.
Wynajmijcie na okres 1 roku, jakieś niedrogie, wystarczające dla Was mieszkanie. W tym czasie poznajcie miasto i okolice, porównajcie oferty na spokojnie. Zorientujecie się jak wyglądają poszczególne dzielnice - jakie wady i zalety. Ja bym tak zrobił.
Od siebie mógłbym podpowiedzieć, że Pruszcz Gd. nie jest złym wyborem przy tym budżecie na chwilę obecną. No i znajdziecie tam mieszkania w szeregu.
Od siebie mógłbym podpowiedzieć, że Pruszcz Gd. nie jest złym wyborem przy tym budżecie na chwilę obecną. No i znajdziecie tam mieszkania w szeregu.
Ale żeście się rozgadali. Powiem tak - mam swoje lata i mieszkałem w różnych miejscach - najpierw z rodzicami w domku, później z własną rodziną w bloku. W blokach przemieszkałem z 15 lat i jak byłem młody to mi specjalnie nie przeszkadzało - bo było centrum i małe dzieci - wszędzie blisko. Ale niestety nikt z was nie zauważa jednej istotnej sprawy - SĄSIEDZI. Jak będziesz mieć pecha to trafi się pijak, janko muzykant, DJ, amator kina domowego z full basem, ,miłośnik zwierząt, boisko pod balkonem. Przez 2 lata wysłuchiwaliśmy koncertów pieska, który płakał przez 8 godzin dziennie za właścicielem. Teraz totalny spokój - opłaty (liczę wszystko) zupełnie zbliżone do blokowych - więc naprawdę warto zainwestować w domek - tylko nie za duży i działka również w rozsądnej wielkości - bo po setnym koszeniu stwierdzisz po co taka duża. Najlepiej obsadzić krzewami i spokój. Zimne piwko, 15 minut koszenia - to cała przyjemność-no i te ptaszki. Ale do tego trzeba dorosnąć.
Przesadzasz. Kupilem dom w zeszłym roku w Baninie. Do pracy dojezdzam na 8.00 do centrum Gdańska w 20-30 minut. Byloby 15, gdyby nie skrzyzowanie Lostowice-AK. Fakt- powrot ok. 2x dłużej. Auto ok. 10-letnie, ale na gaz. 150zl m-c. Wiec nie jest źle. W razie czego jest autobus MZK. Pkm jest, ale niestety dalej, bo ktoś czegoś nie przemyślał wcześniej. To znany temat, jednak z innej beczki, więc nie ciagnę go tutaj.
Wcześniej wynajmowalem mieszkanie w Gdańsku przez 10 lat. W końcu powiedziałem dość. I powiem szczerze, jeśli mógłbym cofnąć czas, zrobiłbym to dużo wcześniej. Dom, skromny ogrod, ale wlasny. I ten spokoj. Pozdrawiam.
Wcześniej wynajmowalem mieszkanie w Gdańsku przez 10 lat. W końcu powiedziałem dość. I powiem szczerze, jeśli mógłbym cofnąć czas, zrobiłbym to dużo wcześniej. Dom, skromny ogrod, ale wlasny. I ten spokoj. Pozdrawiam.
Najlepiej to weźcie sobie dzień wolny i pojeździj po okolicy.
Jak zobaczysz korki rano na drogach z obwodnicy do Gdańska/Gdyni i od 15/16 w przeciwną stronę to chyba przestaniesz myśleć o mieszkaniu za obwodnicą. Mieszkam tu od urodzenia, jak dla mnie prawdziwe Trójmiasto, to coś wzdłuż linii SKM, pomiędzy Gdańskiem Głównym a Gdynią Główną; z tym, że do mieszkania (wszędzie blisko: praca, dom, usługi, Morze, kino, szkoła, uczelnia...) to najlepiej od Zaspy do Wzgórza św Maksymiliana: Zaspa, Przymorze, Żabianka, Oliwa, Sopot, Orłowo, Redłowo, Witomino.
Jeżeli sugerujesz się reklamami deweloperów, to ... podawane prze nich informacje "15 minut od centrum" oznaczają czas dojazdu o godzinie 2:00 w nocy.
Jak zobaczysz korki rano na drogach z obwodnicy do Gdańska/Gdyni i od 15/16 w przeciwną stronę to chyba przestaniesz myśleć o mieszkaniu za obwodnicą. Mieszkam tu od urodzenia, jak dla mnie prawdziwe Trójmiasto, to coś wzdłuż linii SKM, pomiędzy Gdańskiem Głównym a Gdynią Główną; z tym, że do mieszkania (wszędzie blisko: praca, dom, usługi, Morze, kino, szkoła, uczelnia...) to najlepiej od Zaspy do Wzgórza św Maksymiliana: Zaspa, Przymorze, Żabianka, Oliwa, Sopot, Orłowo, Redłowo, Witomino.
Jeżeli sugerujesz się reklamami deweloperów, to ... podawane prze nich informacje "15 minut od centrum" oznaczają czas dojazdu o godzinie 2:00 w nocy.
polecam Pruszcz Gdański. Jeszcze jest stosunkowo tani. Do centrum Gdańska 10 d0 15 minut samochodem, są tez autobusy i kolej. To jest numer 1 lokalizacja w trójmieście. Wielu mieszkańców nigdy nawet w Pruszczu niebyli i nie maja pojęcia jaka to super lokalizacja. Bezkolizyjny wyjazd w Polskę a i do nadmorskich dzielnic Gdańska blisko po otwarciu tunelu pod martwa Wisłą' Za 300 00 w Pruszczu dzisiaj kupuje się nowe 3 pokojowe mieszkanie w standardzie deweloperskim. Radze tu przyjechać i się osobiście przekonać. Siadajcie w samochód i przyjeżdżajcie do Pruszcza. Dobrze radze, bo niebawem wielu gdańszczan tam się przeniesie.
Witam,
W banino jest nieżle ,minus ze samoloty latają nad głową można kupić w chmara deweloper calkiem tanio minusem jest to ze drogi do osiedla nie ma przez caly okres budowy, straszyn odpada korki są straszne tak samo jak do pruszcza , odradzam też szadólki i koniec jasienia ul Gabrysiak bo niestety czuć wysypisko. Fajne jest np kiełpino i blisko obwodnicy ,osowa, morena też jest ok można kupic fajne za nie duze pieniądze i dobrze skomunikowana. Jeśli chodzi o ceny to czym bliżej pasa nadmorskiego to bedzie drozej .Ostatnio włąsnie kupowalismy mieszkanie i obejrzelismy 16 różnych w calym Gdańsku i po zanim . Pozdrawiam
W banino jest nieżle ,minus ze samoloty latają nad głową można kupić w chmara deweloper calkiem tanio minusem jest to ze drogi do osiedla nie ma przez caly okres budowy, straszyn odpada korki są straszne tak samo jak do pruszcza , odradzam też szadólki i koniec jasienia ul Gabrysiak bo niestety czuć wysypisko. Fajne jest np kiełpino i blisko obwodnicy ,osowa, morena też jest ok można kupic fajne za nie duze pieniądze i dobrze skomunikowana. Jeśli chodzi o ceny to czym bliżej pasa nadmorskiego to bedzie drozej .Ostatnio włąsnie kupowalismy mieszkanie i obejrzelismy 16 różnych w calym Gdańsku i po zanim . Pozdrawiam
Pomyśl Kolego nad okolicami Gdyni na pewno będziesz bardziej zadowolony a i ludzie bardziej życzliwsi niż ci w Gdańsku .
Osobiście polecam Rumie i Redę jeśli chodzi o mieszkania można dorwać około 60m2 np na osiedlu królewskim w Rumii z rynku wtórnego za ok 250 do 300 tys zł Do Gdyni bliziutko a i do Obwodnicy się dokulasz w 15 min jak przejazd będzie otwarty.
Jeśli chodzi o szeregowce to Banino tam są najniższe ceny nie wiem jak z jakością !!
Fajnie szeregi budują też w Kosakowie tylko tam już ciut drożej niż w Baninie ale do przełknięcia
Osobiście polecam Rumie i Redę jeśli chodzi o mieszkania można dorwać około 60m2 np na osiedlu królewskim w Rumii z rynku wtórnego za ok 250 do 300 tys zł Do Gdyni bliziutko a i do Obwodnicy się dokulasz w 15 min jak przejazd będzie otwarty.
Jeśli chodzi o szeregowce to Banino tam są najniższe ceny nie wiem jak z jakością !!
Fajnie szeregi budują też w Kosakowie tylko tam już ciut drożej niż w Baninie ale do przełknięcia
witam
Pochodze z Koszalina w GD mieszkam 20 lat mieszkalem w roznych dzielnicach Gdanska moge powiedziec ci tak przymorze ma urok blisko morze bloki sa i nowe i stare budownictwo blisko Sopot Gdynia Wrzeszcz .Ładne osiedla buduja na Morenie ,to zalezy od tego gdzie bedziesz pracowac aby miec w miare dogodny dojazd bo korki potrafa nerwowo wykonczyc,JA mieszkam na Zakoniczynie i jestem bardzo zadowolony dojazd do GD jest szybki autem jak i komunikacja (gdy nie ma korkow) obwodnica tez blisko bo czesto korzystam owszem smierdz ale tylko czasami z szadolek (wysypisko) ale jak wiatr wieje to potrafi ten smrod az na Morenie czuc.MIeszka tu dosc duza ilosc ludzi pochodzacych z Koszalina,Jak rowniez Szadolki ul Jabloniowa ladne budownictwo przystepne ceny mieszkan dogodny dojazd i tez spotykam duzo osob z Koszalinska rejestracja GDANSK sie rozbudowuje jest w czym wybierac tylko od twoich funduszy zalezy
Pochodze z Koszalina w GD mieszkam 20 lat mieszkalem w roznych dzielnicach Gdanska moge powiedziec ci tak przymorze ma urok blisko morze bloki sa i nowe i stare budownictwo blisko Sopot Gdynia Wrzeszcz .Ładne osiedla buduja na Morenie ,to zalezy od tego gdzie bedziesz pracowac aby miec w miare dogodny dojazd bo korki potrafa nerwowo wykonczyc,JA mieszkam na Zakoniczynie i jestem bardzo zadowolony dojazd do GD jest szybki autem jak i komunikacja (gdy nie ma korkow) obwodnica tez blisko bo czesto korzystam owszem smierdz ale tylko czasami z szadolek (wysypisko) ale jak wiatr wieje to potrafi ten smrod az na Morenie czuc.MIeszka tu dosc duza ilosc ludzi pochodzacych z Koszalina,Jak rowniez Szadolki ul Jabloniowa ladne budownictwo przystepne ceny mieszkan dogodny dojazd i tez spotykam duzo osob z Koszalinska rejestracja GDANSK sie rozbudowuje jest w czym wybierac tylko od twoich funduszy zalezy
Szczerze mówiąc, to temat chyba do zamknięcia, chyba że dalej się będzie kto przechwalał gdzie mu lepiej.
Pan OZONA założył kilka wątków, potem z niektórych można było doczytać, że wcale nie jest taki niezależny finansowo, bo potem walnął kolejny już o kredytach na mieszkanie.
Może jednak niech lepiej siedzi tam gdzie siedzi, czyli w Koszalinie, bo tu się dawno nie udziela.
Tak jak nie każdy Brytyjczyk powinien mieszkać w Londynie.
RIP
Pan OZONA założył kilka wątków, potem z niektórych można było doczytać, że wcale nie jest taki niezależny finansowo, bo potem walnął kolejny już o kredytach na mieszkanie.
Może jednak niech lepiej siedzi tam gdzie siedzi, czyli w Koszalinie, bo tu się dawno nie udziela.
Tak jak nie każdy Brytyjczyk powinien mieszkać w Londynie.
RIP
My też się przeprowadzalismy z rodziną do Trójmiasta tylko ze naszym celem konkretnie był gdańsk. Na początku wynajmowalismy mieszkanie ale po 1.5 roku postanowiliśmy juz kupić swoje własne M i zaczęły się poszukiwania kilkanaście jak nie kilkadziesiąt wizyt oglądanie mnóstwa mieszkań, przeglądanie opini, rozeznanie wśród znajomych itp. W końcu wybraliśmy mieszkanie w dzielnicy Rębowo inny powie Szadolki gdzie to nie prawda. Za mieszkanie 4 pokojowe placilismy ok 300 tyś i może ktoś powiedzieć ze nie stać nas było na inną "lepsza dzielnicę" ale to nie prawda bo moglibyśmy kupić dom bądź mieszkanie w innej dzielnicy ale poprostu nie chcieliśmy to nam odpowiadało najbardziej. Fakt ze po drugiej stronie obwodnicy jest wysypisko ale nie śmierdzi i to nie prawda że to dzielnica biedaków meneli itp. Czasem się zdarzy specyficzny zapach ale jest to od jakiś 2-3 lat naprawdę rzadkością. Blisko obwodnica, szkoły, przychodnie i wszystko czego potrzeba. A i czynsz jest bardzo niski my latem placimy max 250 zł zimą max 320
Koszalin
Ja sie przeprowadzilem 10 lat temu z Koszalina wlasnie, mieszkam w Gdansku - Suchaninie i bardzo sobie to miejsce chwale przede wszystkim ze wzgledu na polozenie - wszedzie blisko i niezle skomunikowane. Osoby, ktore mieszkaja na peryferiach (Kowale, Banino, Osowa itd) na pewno pary z ust nie puszcza o tym jaka maja codzienna udreke z dojazdami do centrum, dla nich to jest wyprawa, ja moge do Wrzeszcza, czy centrum podjechac chocby rowerem. Pomysl o tym. Wszystkie piekne domki za obwodnica sa fajne, ale tylko w weekend i gdy jest dobra pogoda, chyba ze bedziesz mial np prace w domu lub idziesz na emeryture i nie bedziesz musial nigdzie jezdzic, to ok.
Z tym Koszalinem to są niezłe jaja. Czy jak to mówią inni, "Ku-Shao-Lin" a oryginalni mieszkańcy, "miasto cudów i ciepłych numerków".
Tak się biliście kiedyś o przynależność do Szczecina, że jak wam zrobili Zachodniopomorskie to się nagle okazało, że do Gdańska bliżej.
Wiele jest takich miast, Myślibórz oderwany na siłę od Gorzowa, też ma gorzej...
Za 20 lat, jak będzie wielkie osiedle sino-skórych emigrantów, to sobie "Mały Koszalin" zrobicie w Gdańsku, jak każdy inny, rodowitych tu nie ma...
Tak się biliście kiedyś o przynależność do Szczecina, że jak wam zrobili Zachodniopomorskie to się nagle okazało, że do Gdańska bliżej.
Wiele jest takich miast, Myślibórz oderwany na siłę od Gorzowa, też ma gorzej...
Za 20 lat, jak będzie wielkie osiedle sino-skórych emigrantów, to sobie "Mały Koszalin" zrobicie w Gdańsku, jak każdy inny, rodowitych tu nie ma...
Faktycznie pamietam kiedys taki napis w Koszalinie "miasto cudow i cieplych numerkow". Za czasow szkolnych mieszkalo sie tam fajnie, pozniej po prostu zrobila sie wiocha i degradacja miasta postepuje do dzisiaj, szkoda, ale podziekowac mozna rzadzacym, dlatego min przenioslem sie do Gdanska, bo tu jest ciekawiej. Nie bardzo tylko rozumiem co jest powodem twojego bolu d*py, znam wielu "rodowitych Gdanszczan", chleja denaturat pod sklepem, no ale byc moze sa i tak dla ciebie szlachetnie urodzonymi obywatelami pierwszej kategorii.
A i za wojewodztwem srodkowopomorskim nie glosowalem. Dziekuje za uwage.
A i za wojewodztwem srodkowopomorskim nie glosowalem. Dziekuje za uwage.
Dzień dobry. Gdynia Obluze jest dobrą lokalizacją. Do Estakady 400 metrów a stamtąd prosto na obwodnicę. Do centrum Gdyni 8 minut a w godzinach szczytu 15-20 maksimum. Jest korek w szczycie ale jedzie a nie stoi. Dobrym miejscem jest tez Mały Kack w Gdyni. Dobra lokalizacja , park Krajobrazowy obok i super infrastruktura. Tyle ze 300 tys to maksimum 2 pokoje. Znam ciekawe miejsce gdzie budują nowe mieszkania kameralne. Sam tam kupiłem następne mieszkanie. Gdansk to Oliwa lub Przymorze ze względu na super komunikację i lokalizację. Tyle ze tu cieżko się zmieścić w 300 tys zł. Chyba ze falowce ale to odradzam. Mnóstwo ludzi w nich mieszka i bardzo wysokie czynsze. Osowa , Kowale i te inne dzielnice odradzam ze względu na potężne korki i brak alternatywnych dróg dojazdu.
W razie pytań proszę pisać chętnie odpowiem lub wskażę ciekawe miejsca.
A komentarzami ludzi proszę się nie przejmować bo to zazdrość i brak wychowania.
Życzę powodzenia w szukaniu.
W razie pytań proszę pisać chętnie odpowiem lub wskażę ciekawe miejsca.
A komentarzami ludzi proszę się nie przejmować bo to zazdrość i brak wychowania.
Życzę powodzenia w szukaniu.
Witam,
z okolic Trójmiasta polecam Straszyn, Pruszcz Gd., Juszkowo, Rotmanka - kameralnie, spokojnie, dobre połączenie z Centrum Gdańska. W okolicach 300 tys fajne mieszkanie 3 pokojowe spokojnie można kupić. Banino to jest już z tego co pamiętam powiat kartuski, mam tam rodzinę, bez samochodu dla każdego to ciężko z dojazdami. Kowale nie polecam !!! zdecydowanie nie. I Osowa, niby Gdańsk ale wszędzie daleko, w zasadzie bez samochodu ani rusz i długie korki. W samym Gdańsku to ładnie też się mieszka w Matemblewie, las, okolica super, ale ceny mieszkań dosyć wysokie. Na stronie Trójmiasta można przejrzeć oferty mieszkań i cenowo się trochę rozeznać.
powodzenia A.B.
z okolic Trójmiasta polecam Straszyn, Pruszcz Gd., Juszkowo, Rotmanka - kameralnie, spokojnie, dobre połączenie z Centrum Gdańska. W okolicach 300 tys fajne mieszkanie 3 pokojowe spokojnie można kupić. Banino to jest już z tego co pamiętam powiat kartuski, mam tam rodzinę, bez samochodu dla każdego to ciężko z dojazdami. Kowale nie polecam !!! zdecydowanie nie. I Osowa, niby Gdańsk ale wszędzie daleko, w zasadzie bez samochodu ani rusz i długie korki. W samym Gdańsku to ładnie też się mieszka w Matemblewie, las, okolica super, ale ceny mieszkań dosyć wysokie. Na stronie Trójmiasta można przejrzeć oferty mieszkań i cenowo się trochę rozeznać.
powodzenia A.B.
Drodzy państwo,proponuję trochę poczytać gdzie najlepiej mieszka się w Polsce. Od dłuższego czasu ten ranking wygrywa Gdynia. Proponuję okolice Oburza ,Oksywia,Kosakowa czy pobliskiego Dębogórza. Okolica wspaniała trochę na obrzeżach miasta do morza i plaży 10min.do obwodnicy też ok 10min. bez zgiełku i hałasu dużo zieleni i miejsc aktywnego wypoczynku.
Tylko Osowa. Od ośmiu lat tu mieszkam i nie widzę lepszego miejsca do życia. Jeśli nie chcecie meszkać w betonowych mrowiskach z wiecznym smrodem z ulicy i ze zestresowanymi ludzmi to nie pchajcie się do centrum. Jeżeli chodzi o dojazdy to nie jest tak źle.
Zależy to od rodzaju pracy jaką wykonujesz. Dla korpo niewolników jest problemem dojechać na ósmą. Jeżeli masz mobilną pracę lub wolny zawód to nie ma sprawy.
Zależy to od rodzaju pracy jaką wykonujesz. Dla korpo niewolników jest problemem dojechać na ósmą. Jeżeli masz mobilną pracę lub wolny zawód to nie ma sprawy.
Ozona jeśli zdecydujesz się na Pruszcz Gdański to zadzwoń do mnie- 517420470.
Mam mieszkanie 3 pokojowe 52m2+miejsce w hali garażowej, ogródek i piwnicę - 2lata temu się wprowadzałem.
Było 2+1 a teraz będzie 2+2 więc teraz się buduję a mieszkanie idzie do sprzedaży.
Lokalizacja bardzo blisko szkoły, ogródek super zagospodarowany i miejsce w hali garażowej długie- tzn mieszczą się dwa auta.
Do Gdańska Głównego dojeżdżam w tygodniu w 15minut.
Na obwodnicę bardzo dobry wyjazd.
Jak coś takiego Cie interesuje to dzwoń.
Mam mieszkanie 3 pokojowe 52m2+miejsce w hali garażowej, ogródek i piwnicę - 2lata temu się wprowadzałem.
Było 2+1 a teraz będzie 2+2 więc teraz się buduję a mieszkanie idzie do sprzedaży.
Lokalizacja bardzo blisko szkoły, ogródek super zagospodarowany i miejsce w hali garażowej długie- tzn mieszczą się dwa auta.
Do Gdańska Głównego dojeżdżam w tygodniu w 15minut.
Na obwodnicę bardzo dobry wyjazd.
Jak coś takiego Cie interesuje to dzwoń.
Co Wy tak marudzicie z tą obwodnicą???
Od 6lat codziennie dojeżdżam z Pruszcza Gdańskiego do Gdyni.
Wypadki zdarzają się - głównie wakacje..
Od tych 6lat z Pruszcza startuję np o 7:15 i o 7:55 jestem w Gdyni w pracy przy tempie jazdy spokojnym
Najdłużej na obwodowej w ciągu tych 6lat stałem 2h- wakacje i wypadek motocyklisty śmiertelny.
Jak dojeżdżałbym przez miasto to czasowo minimum godzina.
Od 6lat codziennie dojeżdżam z Pruszcza Gdańskiego do Gdyni.
Wypadki zdarzają się - głównie wakacje..
Od tych 6lat z Pruszcza startuję np o 7:15 i o 7:55 jestem w Gdyni w pracy przy tempie jazdy spokojnym
Najdłużej na obwodowej w ciągu tych 6lat stałem 2h- wakacje i wypadek motocyklisty śmiertelny.
Jak dojeżdżałbym przez miasto to czasowo minimum godzina.
Chyba użytkownicy powyżej na obwodnicy często się nie pojawiają.
Dla tych którzy boją się obwodnicy :tych niby codziennych wypadków i 2h korków - polecam spróbować przejechać o 16:00 trasę Gdynia Gdańsk przez miasto :-)
Korki zdarzyć mogą się wszędzie, obwodnica nie jest jakimś przerażającym tworem a opcją która nam ułatwia i pozwala oszczędzić czas.
Średnio trasa Pruszcz Gdański --->Gdynia przez obwodową zajmuje około 35minut
Ta sama trasa przez miasto to około 1h 15min
Dla tych którzy boją się obwodnicy :tych niby codziennych wypadków i 2h korków - polecam spróbować przejechać o 16:00 trasę Gdynia Gdańsk przez miasto :-)
Korki zdarzyć mogą się wszędzie, obwodnica nie jest jakimś przerażającym tworem a opcją która nam ułatwia i pozwala oszczędzić czas.
Średnio trasa Pruszcz Gdański --->Gdynia przez obwodową zajmuje około 35minut
Ta sama trasa przez miasto to około 1h 15min
Raz w tygodniu ta trasa zajmuje Ci 2x dłużej niż zazwyczaj...to rzeczywiście bardzo często :-)
To teraz jak tak marudzicie na tą obwodnice wszyscy proszę miastem jeździć. Zobaczymy jak długo wytrzymacie :-)
Takie pisanie,że w godzinach szczytu jedzie się obwodnicą 2h to jakaś kompletna przesada.
Spróbujcie po mieście w godzinach szczytu....tam też będzie 2x dłużej niż poza godzinami szczytu... oczywista oczywistość więc po co to ktoś pisze???
Obwodnica przejechana cała rano to około 35-40min tempem przepisowym.
Obwodnica przeleciana na wariata poza godzinami dużego natężenia to 10min.
Powrót Gdynia Gdańsk okolo 16-17 to okolo 45min na spokojnie!
To teraz jak tak marudzicie na tą obwodnice wszyscy proszę miastem jeździć. Zobaczymy jak długo wytrzymacie :-)
Takie pisanie,że w godzinach szczytu jedzie się obwodnicą 2h to jakaś kompletna przesada.
Spróbujcie po mieście w godzinach szczytu....tam też będzie 2x dłużej niż poza godzinami szczytu... oczywista oczywistość więc po co to ktoś pisze???
Obwodnica przejechana cała rano to około 35-40min tempem przepisowym.
Obwodnica przeleciana na wariata poza godzinami dużego natężenia to 10min.
Powrót Gdynia Gdańsk okolo 16-17 to okolo 45min na spokojnie!
... a jak rusza sezon i urlopowicze ruszają / wracają na/ z półwyspu to ruch oczywiście rośnie i wtedy tak wesoło / szybko już nie jest , ale faktycznie szybciej niż przez miasto - ale to droga tylko dla tych ,którzy mieszkają na peryferiach trójmiasta --- tak czy siak wzmożony ruch uliczny jest wszędzie dlatego należy się dobrze zastanowić przed wyborem miejsca zamieszkania bo sama możliwość podróżowania to nie wszystko ; czas , koszty eksploatacji auta itd ( a prawda taka ,że każdy zachwala swoje :)
wg mnie warto przemyśleć co wokół miejsca zamieszkania jest pod ręką - przedszkole ,szkoła , sklepy, placówki kultury , ścieżki rowerowe itp. dojazdy do pracy to zło konieczne .
wg mnie warto przemyśleć co wokół miejsca zamieszkania jest pod ręką - przedszkole ,szkoła , sklepy, placówki kultury , ścieżki rowerowe itp. dojazdy do pracy to zło konieczne .
Ale ja mieszkam w centrum Gdańska, do pracy - też w Gdańsku - jadę 10 min max przez miasto. Pisałam o tym, że nie warto kupowac mieszkania przy obwodnicy, a pracować w centrum, bo codziennie dojazdy zabiorą dużo czasu i radości życia. W korku z Chylonii do Gdańska Głównego jadę minium godzinę _w jedną stronę_. I tak, dla mnie to za dużo (2.5 h w samochodzie na dojazd), nawet jeśli to raz w tygodniu.
Sieciówka miejska 88 zł. Nikt nie każe smrodzić codziennie samochodem, zwłaszcza jak koleżanka powyżej, żeby się 10 minut przejechać i ponarzekać na korki. Zwłaszcza że tramwaj w korkach nie stoi. Nie mów, że 200 tysięcy kredytu więcej zwróci się przy sieciówce na komunikację miejską.
Ale wiadomo, komunikacją miejską jeździ plebs.
Tak jak w Nowym Jorku metrem.
Ale wiadomo, komunikacją miejską jeździ plebs.
Tak jak w Nowym Jorku metrem.
Akurat w NY metrem jeżdżę często, długo mieszkałam w USA, a teraz często tam wracam służbowo. Metrem w NY jeżdżą nawet tzw. celebryci. A ile razy Ty nim jechałeś? Trzy razy na wakacjach?
Tramwajem w Gdańsku nie wszędzie się dojedzie. A co proponujesz tym, którzy jadą z Gda Głównego do Chylonii? Komunikację miejską? Ja odradzam, próbowałam, czas dojazdu i dojścia jest jeszcze dłuższy niż dojazd samochodem w korku na obwodnicy. Strasznie Ci d*pę ściska, że mieszkam w centrum Gdańska chyba, skoro tak zaciekle się kłócisz i nieskutecznie próbujesz wykazać, że mieszkanie przy obwodnicy jest lepsze niż w centrum Gdańska.
Tramwajem w Gdańsku nie wszędzie się dojedzie. A co proponujesz tym, którzy jadą z Gda Głównego do Chylonii? Komunikację miejską? Ja odradzam, próbowałam, czas dojazdu i dojścia jest jeszcze dłuższy niż dojazd samochodem w korku na obwodnicy. Strasznie Ci d*pę ściska, że mieszkam w centrum Gdańska chyba, skoro tak zaciekle się kłócisz i nieskutecznie próbujesz wykazać, że mieszkanie przy obwodnicy jest lepsze niż w centrum Gdańska.
"pojeździj rok-dwa-trzy"...trochę długo, ale wówczas mam gwarancję, że go spotkam? Potraktuj to jako żart, a swoją drogą w NY celebryci jak to ich nazywasz a mi raczej raczej chodzi o ludzie majętnych (a nie sławnych) baaaardzo rzadko jeżdżą zbiorową komunikacją (w odróżnieniu od np. Londynu), gdyż metro w NY jest po prostu niebezpieczne a przynajmniej po godzinie 18-tej.
W NY jak już to jeżdżą własnymi autami lub korzystają ze sławnych taksówek....w ogóle 1/3 aut w ny to taksówki....więc nie będę szukał w jakim kontekście, użyłaś tego argumentu, ale jest on wg mnie przekoloryzowany.
W NY jak już to jeżdżą własnymi autami lub korzystają ze sławnych taksówek....w ogóle 1/3 aut w ny to taksówki....więc nie będę szukał w jakim kontekście, użyłaś tego argumentu, ale jest on wg mnie przekoloryzowany.
nie zgadzam się z Tobą, ale masz prawo sądzić jak sądzisz ;) nie wiem, w jakiej dzielnicy NY mieszkałeś i skąd- dokąd metrem jeździłeś, ja nie pisałam o Harlemie ;) Swoją drogą, te daleko idące wnioski wysnułeś na podstawie kilkudniowego pobytu w NY? ;) Tak, zdecydowanie można spotkać polityków i tzw. gwiazdy w metrze w NY.
żal mi zupę ściska, że jestem taki mały światowy i że nigdy selebryty nie spotkałem a nie to że mieszkam przy obwodnicy, bo tam nie mieszkam. Po prostu napisałem że każdy niech mieszka tam gdzie go stać i w obecnych czasach branie dodatkowych kilkuset tys zł w postaci kredytu żeby jechać 30 minut krócej jest lekko mało mądre, patrząc na możliwość wypadków losowych w życiu. Ale ty wiesz wszystko lepiej i pewnie szarego człowieka nie rozumiesz. Tzn takiego co celebryty w metrze w NY nie spotkał.
W tej cenie nie zmieścicie się z szeregowcem w Trójmiescie, opłaty są najdroższe w Sopocie, potem Gdańsk i niektóre nowe osiedla w Gdyni mają czynsze z kosmosu. Moja rodzina jest duża głównie mieszkają w Trójmieście i okolicach. Najlepiej jest mieszkać w Gdyni, bo wszędzie blisko szczególnie np. Gdynia Dąbrowa, osiedle na szczycie najbliżej Sopotu i Gdańska ale nie jest tanio. Ja wyprowadziłam się do Luzina z kilku powodów. Banino i okolice są zatłoczone robi się betonowo i korki zimą straszne. Wejdź sobie na inwestycje Luzino. Zobaczysz, że do 2018 ma powstać S6 droga ekspresowa łącząca się z Trójmiastem z boku, w Luzinie jest wszystko nawet skm, ale skm ma być 2017 roku wyburzona i postawiona nowa, większa i więcej połączeń. Pracy w promieniu Luzina do Wejherowa, Rumi, czy Redy nie brakuje i powstają nowe miejsca pracy. Wprowadz w google...tanie domy w Luzinie...wyświetli ci się osiedle szeregowców w tej cenie co potrzebujesz, 150m2, 6 pokoi, garaż, ogród, szczyt Luzina, piękny widok , duża przestrzeń. Szukałam domu w Baninie i okolicach ale mąż z racji wykonywanego zawodu był zawiedziony poziomem budowanych domów i słabych materiałów no i tłoku. Luzina w ogóle nie braliśmy pod uwagę ze względu na odległość, ale dziś nie wybrałabym innego miejsca niż to, jak będziemy mieli s6 to odległość już w ogóle nie będzie problemem, tylko wówczas już nie kupisz do 300 tysięcy nawet tutaj szeregowca, bo nieruchomości idą tu w górę.
To może zamiast Trójmiasta rozważ Lublin. Ja mieszkam w Trójmieście, ale do Lublina wracam bo za nim tęsknie. A mieszkanie w tej cenie kupisz na pewno bo jest tam o wiele taniej. Osobiście polecam Ci ofertę , z której sama zamierzam skorzystać kiedy wrócę. http://chdevelopment.pl/ Najpiękniejsze mieszkania z rynku pierwotnego w Lublinie!
Nie problem, że ktoś się zadłużył. Problem w tym, że wielu czeka z niecierpliwością, aż komuś "powinie się noga". Być może ktoś ciężko zachorował i potrzebije nagle pieniędzy. Czy takie losowe trudności jednych stanowią wystarczające usprawiedliwienie dla ludzi przejmujących za marne grosze majątki osób i tak już i pokrzywdzonych?
Zakup mieszkania to jeden z najważniejszych decyzji w życiu. Dlatego warto przeanalizować wszystkie warianty. I nie kupować za "szybko".
Polecam wam zobaczyć https://www.wille-polanica.pl/blog/jak-wybrac-apartament-do-zamieszkania , gdzie dowiesz się jak wybrać dla siebie idealne miejsce.
Polecam wam zobaczyć https://www.wille-polanica.pl/blog/jak-wybrac-apartament-do-zamieszkania , gdzie dowiesz się jak wybrać dla siebie idealne miejsce.
A ja polecam zdecydowanie dewelopera szymichowski który buduje obecnie ekskluzywne osiedle Pruszcz park w Pruszczu Gdańskim. Będę tam mieszkał.
Okolice Szadolek i same szadolki oczywiście - odpuśćcie. Tam cały czas śmierdzi i będzie jeszcze śmierdziało 20 lat bo gazy będą emitowane jeszcze długie długie lata. Mieszkania może i są tańsze ale naprawdę nie warto. Rumia to osiedlowy moloch - darujcie sobie bo dojazd gdziekolwiek koszmarny. Sprawdzajcie lokalizacje na Google earth - ja miałam kupić mieszkanie właśnie w rumii ( deweloper eurostyl) i już byłam bliska decyzji a wchodząc na mapę okazało się ze tuż za rogiem jest wytwórnia wędlin - czyli znowu smród. Cena oczywiście była bardzo niska. Nie polecam tez w Gdyni kosakowa, pogórza bo dojazd tez koszmarny. Przyjedźcie, pojezdzijcie po osiedlach bo na odległość ciężko się zdecydowac
A myśleliście nad Jasieniem? My właśnie niedawno wprowadziliśmy się na Rajską Turzycową od EkoDewelopera (https://ekodeweloper.pl/rajska-turzycowa/) Doceniam to, że blisko jest obwodnica. Łatwo dojechać do Wrzeszcza i centrum miasta :) Architektura mnie po prostu urzekła i muszę przyznać, że sobie śledzę kolejne ich inwestycje, bo są super.
Niedawno byłem na bezpłatnej prezentacji nieruchomości w Trójmieście. Umawiałem się z panem Mateuszem Szyperem z https://www.trojmiasto.pl/Estate-Polska-o74629.html i przyznam, że zrobił na mnie pozytywne wrażenie, ale i lokal również. O tyle dobra współpraca, że oni rozliczają się za wyniki. Trochę inaczej taka współpraca wygląda i posiadają z tego, co wiem sporą bazę kontaktów. Wszystkie ceny do negocjacji. Trzeba wchodzić moim zdaniem na rynek nieruchomości, bo inflacja skacze w szalonym tempie, a będzie tylko gorzej.
Nigdzie. Przez takich jak wy deweloperzy wszędzie wciskają za zgodą skorumpowanych bandytów szkaradne kilkunastopietrowe bloki, nawet burzą. Podpalono Polmozbyt,GedAnie. Nawet w strefie ujecia wody Zaspa postawili bloki. Wszędzie hałas, smog, przeludnienie w komunikacji, parkach sklepach. Gdańsk był pięknym miastem ... 15-20 lat temu. Teraz to Bangladesz. To samo z Gdynią zaczeli.
Ja od siebie polecam Gdańsk Matarnię. Jest blisko obwodnicy, więc komunikacja rewelacyjna. Jeśli szukasz domków szeregowych, to widziałem, że TEXO Deweloper buduje ciekawe osiedle. Znajomy jest zainteresowany i mówił, że zostało jeszcze kilka domków.
https://texo.pl/
https://texo.pl/
Znalazłem mieszkanie http://www.zso2jawor.pl/jak-znalezc-odpowiednie-mieszkanie-do-wynajecia/ sporo fajnych ofert.
W wysokim standardzie buduje Semeko, jeśli chodzi o Gdynię czy Redę to mają wiele inwestycji. Zobacz sobie inwestycję Willowa. Możesz sobie podjechać i zobaczyć jak to wszystko wygląda. Ogólnie przed zakupem dobrze jest sobie obejrzeć te nieruchomości które deweloper już postawił, pogadać z ludźmi którzy tam mieszkają czyli zrobić normalny wywiad środowiskowy.
Pytanie do osób z trójmiasta lepiej rozglądać się za domem czy mieszkanie ?
_________________________________________________________
sztuczne chryzantemy
_________________________________________________________
sztuczne chryzantemy