Widok
Proszę o poradę
Planuję zakup nowego roweru. Zapoznałam się z ofertą i póki co wybrałam kilka modeli. Jeżdżę głównie po mieście, a od czasu do czasu po lesie, ale na pewno nie w bardzo trudnych warunkach ;)
Bardzo proszę o poradę, który z poniższych rowerów byłby najlepszy
1. http://www.kross.pl/pl/trekking/trans-siberian
2. http://www.kross.pl/pl/trekking/trans-atlantic
3. http://www.kross.pl/pl/trekking/trans-india
4. http://www.unibike.pl/trawerslds.php
5. http://www.unibike.pl/visionlds.php
Bardzo proszę o poradę, który z poniższych rowerów byłby najlepszy
1. http://www.kross.pl/pl/trekking/trans-siberian
2. http://www.kross.pl/pl/trekking/trans-atlantic
3. http://www.kross.pl/pl/trekking/trans-india
4. http://www.unibike.pl/trawerslds.php
5. http://www.unibike.pl/visionlds.php
Na Trójmiasto to jednak bym się nastawiał na rower crossowy ze względu na sporą "górzystość". Damki bym odpuścił.
Z Unibike możesz rozważyć jeszcze(mieści Ci się w budżecie, jest lżejszy od Krossa):
http://www.unibike.pl/flashldseq.php
I ewentualnie inne modele z LDS w nazwie.
Z Unibike możesz rozważyć jeszcze(mieści Ci się w budżecie, jest lżejszy od Krossa):
http://www.unibike.pl/flashldseq.php
I ewentualnie inne modele z LDS w nazwie.
Dlaczego damki byś odpuścił? Przecież ona po lesie będzie jeździła po ścieżkach, z dala od ekstremum, a na miasto damka dopuszcza sukienkę, łatwo sie wsiada i stylowo kobieta wygląda. Ja, jeśli pytająca nie jest mikrusem, odpuściłbym małe kółka, a na pewno grube opony. Po naszych ścieżkach wyznaczonych dla rowerów jeździ się równi ławo na cienkich (bez przesady, oczywiście) jak i na grubych, a po mieście na cienkich zdecydowanie lepiej.
No i od razu kupić porządne damskie siodło - to trzeba wliczyć do budżetu, chyba że sklep zmienia i odlicza tamto oryginalne.
No i od razu kupić porządne damskie siodło - to trzeba wliczyć do budżetu, chyba że sklep zmienia i odlicza tamto oryginalne.
Interesuje mnie, kto jest tu niepoważny. Czy producenci sprzętu z Shimano na czele, czy składacze rowerów? Dlaczego niemal nikt nie proponuje pełnej grupy osprzętu, a np. przerzutka przednia jest zawsze o oczko niżej od tylnej, manetki jeszcze inne, napęd składany z różnych grup. Rozumiem jeszcze, gdy się składa od różnych producentów. Ale od jeśli od jednego, to chyba on miał coś na myśli grupując elementy pod jedną nazwą.
Ten jest fajniejszy jak dla kobiety: http://www.romet.pl/Rower,CAMEO_3,10,681,682,14141,2015.html
Lepsza rama, brak zbędnych badziewi co karmią tylko serwisanta i znośna waga 16kg
Lepsza rama, brak zbędnych badziewi co karmią tylko serwisanta i znośna waga 16kg
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. W grę wchodzi tylko damka i niskiej wadze. Obecnie poruszam się rowerem miejskim 26" 1,7 lub 1,75 (nie jestem pewna ;) ) Jest fajny, ale bardzo ciężki, co bywa dość uciążliwe. Poza tym ciężko podjechać nim pod górkę - czasem jest to niemożliwe. Czy faktycznie jazda na grubszych kołach po mieście nie jest komfortowa? Myślałam, że jest wręcz przeciwnie...
Rowery miejskie są zazwyczaj dość ciężkie ze względu na dodatki typu bagażnik, błotniki, osłony, itp. Często brakuje w nich odpowiedniego przełożenia umożliwiającego swobodny podjazd pod górkę. Grube opony przydają się na dziury, krawężniki ale zazwyczaj mają większe opory toczenia niż opony cienkie.
Jeśli chcesz coś lekkiego to lepiej kupić rower crossowy. Rowery Kands mają dobrą opinię, np. taki: http://kands.pl/portfolio_page/28-kands-maestro-lady/
Jeśli chcesz coś lekkiego to lepiej kupić rower crossowy. Rowery Kands mają dobrą opinię, np. taki: http://kands.pl/portfolio_page/28-kands-maestro-lady/
Taka damka zawsze bedzie cięzka bo raz ze to wynika z jej konstrukcji - gruba podwójna rama + mnóstwo dodatków, a dwa że producenci nie robią takich typów rowerów z lekkich materiałów, bo nie ma na to zapotrzebowania. Lekkie rowery robi się do uprawiania sportu gdzie waga ma znaczenie i ktoś jest gotów za nią więcej zapłacić.
Ja wyżej pisze art - rower crossowy na lekkiej ramie i cieńsze opony, a do górek to wystarczą przerzutki z prozdu - na najmniejszej i najwiekszej z tyłu podjedziesz pod większosc gorek w trójmiescie, choć jest parę takich, ze nawet najlepszy rower ci niewiele pomoże, bo to są po prostu strome górki i bez zaplecza mięsniowego niewiele zdziałasz :)
Ja wyżej pisze art - rower crossowy na lekkiej ramie i cieńsze opony, a do górek to wystarczą przerzutki z prozdu - na najmniejszej i najwiekszej z tyłu podjedziesz pod większosc gorek w trójmiescie, choć jest parę takich, ze nawet najlepszy rower ci niewiele pomoże, bo to są po prostu strome górki i bez zaplecza mięsniowego niewiele zdziałasz :)
Ja od siebie mogę polecić produkt polskiego producenta, do znalezienia na allegro. Lazaro/Kands/coś tam jeszcze.. Kupiłem crossa Lazaro Integral V2 za 1099zl - w tej cenie ciężko znaleźć coś w tej klasie..
19 cali, rama męska - jak ktoś niezdecydowany, to mogę pokazać (Gdynia), sam wiem, że ciężko ustrzelić w trojmiescie te rowery do przymiarki, nawet prywatnie.
19 cali, rama męska - jak ktoś niezdecydowany, to mogę pokazać (Gdynia), sam wiem, że ciężko ustrzelić w trojmiescie te rowery do przymiarki, nawet prywatnie.
Grube koła to duży ciężar! Dlatego twój dyskomfort. Dla komfortu z cholerę nie daj sobie wcisnąć 26 cali - większe koło lepiej łyka nierówności drogi. Nie daj sobie również wcisnąć przedniego amortyzatora - to też zbędny balast który z tego powodu wpływa negatywnie na komfort jazdy. Opona powinna być więc nie grubsza niż 35C. Optymalna do jazdy miejskiej czy po utwardzanych drogach leśnych jest 28C-32C - ale jakoś ludzie w Polsce mają manię grubych opon, więc mało tego jest w sprzedaży. Uważaj na damki z przegrubych stalowych rur - strasznie ciężkie rzęchy z tego. Najlepsze damki były robione kiedyś na cienkich rurach ze stali chromowo-molibdenowej. Niestety w dzisiejszych czasach już praktycznie wyłącznie aluminium wchodzi w grę. Dobrze patrzysz ignorując modele na jednej rurze - sztywność ramy jest istotna jeśli chodzi o komfort jazdy. W tego co zaproponowałaś to te unibiki wyglądają najlepiej. I jeszcze jedno - nie kupuj za szerokiej kierownicy, ramion powinny być równoległe na kierownicy a nie w pozycji do robienia pąpki. Podobnie kierownica powinna być przy dobrze dopasowanej ramie komfortowo na wysokości siodełka - nie wyżej!
O myliłem się!
Jest rozsądnie lekki rower damski zrobiony właśnie w klasycznym stylu:
http://www.romet.pl/Rower,MIKSTE,10,681,682,14147,2015.html
Tylko 13kg. Wiele mniej się przy pełnym osprzęcie nie da zrobić.
Jest rozsądnie lekki rower damski zrobiony właśnie w klasycznym stylu:
http://www.romet.pl/Rower,MIKSTE,10,681,682,14147,2015.html
Tylko 13kg. Wiele mniej się przy pełnym osprzęcie nie da zrobić.
Jak bym miał kobiecie kupić rower to bym wziął ten:
http://www.romet.pl/Rower,MIKSTE,10,681,682,14147,2015.html
Waga 13kg. Lżejszej damki nie znajdziesz.
http://www.romet.pl/Rower,MIKSTE,10,681,682,14147,2015.html
Waga 13kg. Lżejszej damki nie znajdziesz.
Słusznie. Nie ma wyjścia: Schindelhauer Frieda.
http://www.schindelhauerbikes.com/en/bikes/Frieda.html
http://www.schindelhauerbikes.com/en/bikes/Frieda.html
Jakby co, jest przeurocza Lotte, dziewczyny wcale nie lubią bagażników.http://www.schindelhauerbikes.com/en/bikes/Lotte.html
Najlepiej http://machinesporebski.pl/jak-kupic-dobry-rower/ bardzo jestem zadowolona.
Co sądzicie o tym http://www.kross.pl/pl/trekking/trans-siberian
Kross TransSiberian w wersji damskiej
tylko wydaje się dość ciężki...
Kross TransSiberian w wersji damskiej
tylko wydaje się dość ciężki...
Ja mam rower https://supercleaner.com.pl/polecany-rower-damski/ bardzo mi pasuje nie zamierzam zmieniać.