Re: Przebijanie opon - Wrzeszcz, ulica Szymanowskiego
Jakieś trzy miesiące temu nie moglam znaleźć miejsca na Szymanowskiego, więc postawiłam samochód w jednej z bocznych uliczek. Nikomu nie zastawilam wjazdu, samochód postawiony zgodnie z przepisami....
rozwiń
Jakieś trzy miesiące temu nie moglam znaleźć miejsca na Szymanowskiego, więc postawiłam samochód w jednej z bocznych uliczek. Nikomu nie zastawilam wjazdu, samochód postawiony zgodnie z przepisami. Gdy wróciłam 3h później, czekal na mnie list za wycieraczką. Ktoś "uprzejmie informował", że Garnizon ma wydzielone miejsca parkingowe (płatne).. Dodam, ze wcale nie wybieralam sie do tego calego Garnizonu. z ostrożności nie stawiam już w tej uliczce, chociaż oprócz roszczeniowego mieszkanca nic nie stoi na przeszkodzie.
zobacz wątek