Przedszkole Promyczek oplaty

Witam. Co sądzicie na temat obniżenia opłaty za czesne w kwietniu o 50 zł? O ile jestem w stanie zrozumieć, ze za marzec opłata nie uległa zmianie, bo nikt nie mógł przewidzieć takiej sytuacji o tyle tak niewielka obniżka za kwiecień mnie bulwersuje. Rozumiem, ze przedszkole jest gotowe do pracy i ponosi swoje koszty. Jest to jednak prywatny biznes jak każdy inny, wiec dlaczego ja mam go finansować skoro ja także mam obniżone wynagrodzenie i sama muszę zapewnić opieke swojemu dziecku. Pani dyrektor nie pyta się mnie czy ja w takiej sytuacji mam z czego zapłacić. Osobiście uważam ze sprawiedliwym rozwiązaniem jest zapłacenie połowy czesnego, tak zwane postojowe. W końcu sytuacja powstała z nieczyjej winy. Jestem ciekawa jak inni rodzice podchodzą do tego tematu?