Widok

Przegląd komisowy -strata czasu i pieniędzy

Wykonałem przegląd komisowy przed zakupem samochodu.Czekałem długo na werdykt. Ostatecznie okazalo sie ze są tylko drobne usterki stwierdziłem że jak na 5-letnie auto to norma.Po zakupie okazało się że jest więcej usterek pojechałem więc ponownie i dowiedziałem się że coś sobie wyimaginowałem.Liczyłem że uda mi się usunąć usterki i będzie po sprawie .Podczas wymiany połowy zawieszenia okazało się że samochód jest po poważnym wypadku i ma przesunięte koło o dwa cm.Właśnie skierowałem pismo do serwisu o wyjaśnienie sprawy.Osobiście myślę że nie ma z kim tam rozmawiać ,obecnie czekam na odpowiedź.Jednak nie liczę na na rozsądna odpowiedź i sprawa znajdzie się w sądzie.Jeśli nie chcecie mieć problemów to omijajcie ten pseudo serwis z daleka.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1
To po co kupowałeś padlinę i marnujesz czas mechaników na taki szrot? Chciał polaczek-biedaczek to nie marudzić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 11
Przecież po to pojechał tam, żeby sprawdzić stan auta! Nie każdy musi się znać na wszystkim. Zapłacił i liczył na uczciwą diagnozę.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry