Widok
no żesz...
ale wy ludzie dziwni jesteście, kolega nawrzucał komuś - może słusznie, może nie...nie wiemy. Może mu się głupio po fakcie zrobiło i chciał w jakiś sposób przeprosić a jak niby ma to zrobić inaczej? jezdzić po mieście z napisem przepraszam na koszulce? zaczaić się na ścieżce koło Jantara i zaczepiać wszystkich starszych panów na rowerach?
... wykpić sie chce... a od czego niby?
ech, zdenerwowałem się
michu
ale wy ludzie dziwni jesteście, kolega nawrzucał komuś - może słusznie, może nie...nie wiemy. Może mu się głupio po fakcie zrobiło i chciał w jakiś sposób przeprosić a jak niby ma to zrobić inaczej? jezdzić po mieście z napisem przepraszam na koszulce? zaczaić się na ścieżce koło Jantara i zaczepiać wszystkich starszych panów na rowerach?
... wykpić sie chce... a od czego niby?
ech, zdenerwowałem się
michu
Mccoy, no cóż. Za swój występek pójdziesz do Piekła, a tam na bajku nie będzie Ci dane jeździć ;)
A bezmyslność bajkerów rzeczywiście zaskakuje. I to nie tylko niedzielni rowerzyści zaskakują. Zawodowcy też. Proponuję wspólnie napisać Praktyczny Kodeks Rowerzysty, który bo może wspólne napisać i potem wstawić na stronę główną.
PRAKTYCZNY KODEKS ROWERZYSTÓW
1. Zawsze (w mieście i poza) stosujemy się do zasad prawostronnego ruchu drogowego.
2. Zawsze jeździmy w kasku rowerowym.
3. Nigdy nie zatrzymujemy się na ścieżce/drodze, tylko z niech schodzimy.
4. Nie reperujemy rowerów na ścieżkach leśnych i rowerowych.
5. Jadąc większą grupą jeździmy gęsiego.
6. Jadąc rekreacyjnie staramy się trzymać ja najbliżej prawej strony drogi, by umożliwić szybciej jadącym rowerzystom wyprzedzenie.
7. ?
8. ?
9. ?
A bezmyslność bajkerów rzeczywiście zaskakuje. I to nie tylko niedzielni rowerzyści zaskakują. Zawodowcy też. Proponuję wspólnie napisać Praktyczny Kodeks Rowerzysty, który bo może wspólne napisać i potem wstawić na stronę główną.
PRAKTYCZNY KODEKS ROWERZYSTÓW
1. Zawsze (w mieście i poza) stosujemy się do zasad prawostronnego ruchu drogowego.
2. Zawsze jeździmy w kasku rowerowym.
3. Nigdy nie zatrzymujemy się na ścieżce/drodze, tylko z niech schodzimy.
4. Nie reperujemy rowerów na ścieżkach leśnych i rowerowych.
5. Jadąc większą grupą jeździmy gęsiego.
6. Jadąc rekreacyjnie staramy się trzymać ja najbliżej prawej strony drogi, by umożliwić szybciej jadącym rowerzystom wyprzedzenie.
7. ?
8. ?
9. ?
mnie tez czasem ponosi i zaluje troche tego.
kilka dni temu zamulony rano na skrzyzowaniu wyczynialem jakies cuda na rowerze no i opier... mnie zdrowo jakis dresik w maluchu :-) stwierdzilem ze mial racje a i otrzezwilo mnie to znacznie.
wiec taki opieprz z wyzwiskami i organami plciowymi (w zaleznosci od tego jakiej plci jest opieprzany/a) uwazam za dosc dobra rzecz :-)
ps. ale na parke (ktores z nich mialo jeszcze dziecko z tylu na foteliku) jadaca cala szerokoscia sciezki to juz mi zabraklo slow, wygladali jak dwie swiete krowy, k... szkoda slow
kilka dni temu zamulony rano na skrzyzowaniu wyczynialem jakies cuda na rowerze no i opier... mnie zdrowo jakis dresik w maluchu :-) stwierdzilem ze mial racje a i otrzezwilo mnie to znacznie.
wiec taki opieprz z wyzwiskami i organami plciowymi (w zaleznosci od tego jakiej plci jest opieprzany/a) uwazam za dosc dobra rzecz :-)
ps. ale na parke (ktores z nich mialo jeszcze dziecko z tylu na foteliku) jadaca cala szerokoscia sciezki to juz mi zabraklo slow, wygladali jak dwie swiete krowy, k... szkoda slow
ja bym jeszcze dodała 10. Jeśli zamierzamy skręcić,to łaskawie zasygnalizujmy ten zamiar osobie jadącej za nami !!
Na ostatnim rajdzie,w którym brałam udział miał miejsce wypadek właśnie przez to,że pewien facet nie zastosował się do tej reguły. A parę dni później sama o mało nie miałam przez to kolizji - na ścieżce spokojnie zabrałam się do wyprzedzania pewnego pana,a on mi nagle skręca...masakra.
Na ostatnim rajdzie,w którym brałam udział miał miejsce wypadek właśnie przez to,że pewien facet nie zastosował się do tej reguły. A parę dni później sama o mało nie miałam przez to kolizji - na ścieżce spokojnie zabrałam się do wyprzedzania pewnego pana,a on mi nagle skręca...masakra.
"Absolutny zakaz poruszania się rolkarzy, wrotkarzy, ryksiarzy, etc. po ścieżkach rowerowych!"
No zeczywiście to kolejna porazka powinny być nazywane nie rowerowe tylko rekreacyjne .przeciez nikt niebedzie budował 5 scieżek specjalnie dla kazdego sportu oddzielnie.
Niestety kazdy jakieś głupstwa zrobi ale niewszyscy wyciagają wnioski sam kiedyś nieraz sie wkurzałem jak pedząc rowerkiem nmusiałem zwolnić bo chłopak nagle zajechał mi droge.
A le trzeba umieć patrzec z każdej strony niekazdy pedzi na złamanie karku niektórzy jadą wolno dla przyjemności.
I trzeba se uswiadomić ze rowery niemają lusterek wstecznych a nikt niebedzie sie co chwile ogladał czy ktoś niepedzi z tyłu .
No zeczywiście to kolejna porazka powinny być nazywane nie rowerowe tylko rekreacyjne .przeciez nikt niebedzie budował 5 scieżek specjalnie dla kazdego sportu oddzielnie.
Niestety kazdy jakieś głupstwa zrobi ale niewszyscy wyciagają wnioski sam kiedyś nieraz sie wkurzałem jak pedząc rowerkiem nmusiałem zwolnić bo chłopak nagle zajechał mi droge.
A le trzeba umieć patrzec z każdej strony niekazdy pedzi na złamanie karku niektórzy jadą wolno dla przyjemności.
I trzeba se uswiadomić ze rowery niemają lusterek wstecznych a nikt niebedzie sie co chwile ogladał czy ktoś niepedzi z tyłu .
klaki napisał(a):
> I trzeba se uswiadomić ze rowery niemają lusterek wstecznych a
> nikt niebedzie sie co chwile ogladał czy ktoś niepedzi z tyłu .
Po pierwsze,niektórzy mają przy swoich rowerkach lusterka.
Po drugie,nie chodzi o to,żeby oglądać się co chwilę,ale kiedy zamierza się skręcić to wypadałoby.
> I trzeba se uswiadomić ze rowery niemają lusterek wstecznych a
> nikt niebedzie sie co chwile ogladał czy ktoś niepedzi z tyłu .
Po pierwsze,niektórzy mają przy swoich rowerkach lusterka.
Po drugie,nie chodzi o to,żeby oglądać się co chwilę,ale kiedy zamierza się skręcić to wypadałoby.