Mieszkam w Baninie od ponad 15 lat w domku wolnostojącym, z dala od szeregowców. Wiosną i latem jestem szczęśliwa, jesienią trochę walczę w ogrodzie dla zdrowia, zimą...jak to zimą. Jak jest śnieg,...
rozwiń
Mieszkam w Baninie od ponad 15 lat w domku wolnostojącym, z dala od szeregowców. Wiosną i latem jestem szczęśliwa, jesienią trochę walczę w ogrodzie dla zdrowia, zimą...jak to zimą. Jak jest śnieg, to na biegówki...Mam nienormowany czas pracy, korki mi nie straszne. Brakuje centrum, brakuje dróg rowerowych...no cóż, i tak wolę to niż blokowiska w mieście.
zobacz wątek