Re: Prześladowanie? czy ktoś coś poradzi?
Ja na Twoim miejscu od razu wytoczyłabym jej sprawę w sądzie, mało tego, idź do psychologa kilka razy, niech zaświadczy jak to na ciebie wpływa, złóż wniosek o odszkodowanie bo musisz się przez nią...
rozwiń
Ja na Twoim miejscu od razu wytoczyłabym jej sprawę w sądzie, mało tego, idź do psychologa kilka razy, niech zaświadczy jak to na ciebie wpływa, złóż wniosek o odszkodowanie bo musisz się przez nią leczyć. Jak dostanie takie pisemko to szybciutko się uspokoi i przyjdzie błagać żebyś wycofała sprawę. Chyba że sama masz coś za uszami, bo bez powodu nikt na nikogo się tak po prostu nie rzuca.
zobacz wątek