Zamówiłam kuriera po odbiór przesyłki (usługę opłaciłam z góry) - w pierwszym, "zwyczajnie", tak po prostu - kurier się nie pojawił (biuro obsługi również, tak po prostu nie było łaskawe wytłumaczyć dlaczego kurier nie przyjechał)! Ponowiłam zlecenie odbioru na dzień następny - rzecz jasna, kurier nie przyjechał ale tym razem biuro obsługi poinformowało mnie, ze kurier stwierdził, iż był ale mnie nie było)!
Bzdura, bo jak naiwna siedziałam dwa dni w chałupie oczekując łaskawcy z DPD i licząc, że firma wywiąże się z realizacji opłaconego przeze mnie zlecenia. Jak najdalej od DPD!