Przewóz mebli komunikacją miejską

kolego wszystko da rade jak oni dali rade to czemu nie ty z biurkiem pozdrawiam

http://www.youtube.com/watch?v=JFClXWSp788

odrazu przypomina mi sie ta historia :)

http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120524/SLUPSK/120529838

Ta akcja to była tragi-komedia. Biedni pieniędzy na karawan nie mieli.

ładunków gabarytowych nie wolno przewozić komunikacją publiczną z powodu zagrożenia w wypadku kolizji.

Spróbuj rozłożyć biurko na elementy pierwsze i wtedy operacja będzie mniej karkołomna.

Widziałem w Gdańsku faceta który wiózł telewizor 47 cali z dziewczyną rowerem a łatwo im nie było bo wiało a następnie waśnie tramwajem przy czym do tramwaju zapakowali zarówno TV jak i rower. Jechali w kierunku Żabianki :-)
W Nowym Porcie widziałem faceta który wiózł rowerem klapę od straganowej tzw szczęki chyba do skupu złomu. Oczywiście zadziałała jak żagiel i było wesoło dla gapiów.

Faktycznie nie jest to najlepszy pomysł. Najlepiej to zatrudnić profesjonalistów, którzy będą wiedzieli jak wszystko zabezpieczyć. Można odezwać się na przykład do firmy Japa&Co i niczym się nie przejmować. Oni wszystko zrobią za Ciebie.

No nie wiem czy jest to dobry pomysł. Po takim transporcie biurko może już nie nadawać do użytku. Nie lepiej jest poprosić kogoś o pomoc? Przedzwoń do firmy Japa&Co, oni załatwią to szybko i sprawnie, a na pewno też nie wezmą od Ciebie dużo kasy.

Chyba bym się nie odważyły przewożenia mebli transportem miejskim. Całe biurko będziesz miał poobijane i porysowane. Także w efekcie będziesz musiał sprawić sobie nowe biurko. Zadzwoń sobie do firmy Japa&Co. Oni Ci pomogą, na pewno dużo nie zapłacisz, a nie będziesz się musiał męczyć z samodzielnym przewozem.

Nie można przewozić mebli w pojazdach komunikacji miejskiej. Każda firma ma stosowny zapis w regulaminie.

Lepiej zatrudnij firmę, która odpowiednio Ci wszystko zabezpieczy. Możesz na przykład do nich się zgłosić: https://www.japa-przeprowadzki.com.pl/ Oni zadbają o Twoje rzeczy. Jednak komunikacją miejską przewożenie takich rzeczy nie wydaje mi się zbyt bezpieczne.