Widok
Przychodnia Chałubińskiego
Radość z możliwości rejestracji internetowej szybko zniknęła - okazało się, że taka możliwość istnieje TYLKO 2 RAZY W MIESIĄCU!!! Mój przypadek - wizyta nr 1: skierowanie na badania, wizyta nr 2: okazanie badań i konieczność powtórzenia za tydzień, wizyta nr 3: BRAK MOŻLIWOŚCI REJESTRACJI PRZEZ INTERNET!!! Ktoś jeszcze się dziwi, że kolejka ustawia się przed otwarciem przychodni?! Dodam, że podczas rejestracji internetowej są do wyboru tylko 2 godziny/wizyty dziennie. Gdzie my żyjemy?! Rejestracja internetowa do specjalisty (każdego, wizyty bezpłatne - NFOZ) w przychodni "Jagiellońska" na Przymorzu jest możliwa każdego dnia i o każdej porze, terminy - do wyboru...
2
0
To zapisz sie na Jagiellonska i po problemie.
3
7
Daj sobie spokoj z ta przychodnia.
ja juz sie z nia dawno pozegnalam. i po problemie. Nie musze wychodzic z domu,zeby sie zarejestrowac do lekarza, robie to przez internet. pozdrawiam
ja juz sie z nia dawno pozegnalam. i po problemie. Nie musze wychodzic z domu,zeby sie zarejestrowac do lekarza, robie to przez internet. pozdrawiam
2
2
Nie po to mieszkam kilkadziesiąt metrów od przychodni, żeby jeździć na Przymorze. Wystarczy, żeby kierownictwo z Chałubińskiego wzięło przykład z lepszych...
7
0
przychodnia na Chelmie to porazka zeby sie dostac do lekarza to trzeba przyjsc o godz,6,00 Zmienic kierownictwo
7
1
Popieram!
2
0
polecam przychodnię na Reformanckiej
0
0
No i znowu problem - serwer się zawiesił, czy inne licho - nie otwiera się strona z mozliwością rejestracji (próbuję od 7:00 rano, oczywiście). Minęła 12:03 i dalej nic. Telefonów nie odbierają...
3
0
W tej przychodni panuja od lat dziwne zwyczaje rzadza swoim prawem telefonow nie odbierają do lekarza pierwszego kontaktu nie można sie dostac a o godz 13.00 panie z rejestracji odsyłają na dyżur,Cały personel do WYMIANY
5
0
Masakra jest z rejestracją w tej przychodni.
2
0
Mimo upływu lat nadal jest masakra z rejestracją
1
0
Najfajniejsza to u nich jest rejestracja telefoniczna. Chciałam kiedyś się zarejestrować, ale nikt nie odbierał, to się wzięłam ubrałam i do nich poszłam. Po drodze też dzwoniłam, bo może jednak się uda i zawrócę do domu. Dotuptałam do samej przychodni, już na zewnątrz słyszałam dzwoniący telefon... Tak, mój telefon, którego nikt nie odbierał. Może jakaś kolejka, albo co. Wchodzę, a tam pusto, dwie panie rejestratorki sobie siedzą i gadają, a telefon dzwoni. Jak mnie zobaczyły, jedna podeszła, to się jej pytam, czemu telefonów nie odbierają. Jak mnie obsłuży to odbierze! Ale proszę pani, to ja dzwonię, od godziny, i nikt nie odbiera...
2
0
Niestety popieram. Dodzwonić się tam ran nie da, a jak już po kilku godzinach ktos odbierze telefon to mówią, że nie ma już miejsc i trzeba dzwonić jutro. Następnego dnia to samo i tak po tygodniu dzwonienia sobie darowałam, bo żeby się zarejestrować do lekarza to trzeba wziąć dzień wolnego i potuptać osobiście. Paranoja. Trzeba zmienić przychodnię i tyle.
0
0
Kiedyś poszłam się zarejestrować, bo poprzedniego dnia nie udało mi się zarejestrować telefonicznie, byłam pod przychodnią o 6.30 i i tak nie udało mi się zarejestrować do mojego lekarza.
0
0