Widok
Przychodnia INVICTA ginekolog Dr Marek Puzio
W sumie troche juz czasu minelo, ale ciagle nie daje mi to spokoju, wiec napisze. Nie ma innej mozliwosci wyegzekwowania jakiejs rekompensaty za nerwy i stres jaki przezylismy, ale przyjanmniej inni sie dowiedza. Odradzam tego pana, na USG zony nie zauwazyl lozyska przodujacego. Ogolnie z czyms takim zona powinna lezec. Bez tej wiedzy wybralismy sie na wczasy. Skonczylo sie krwawieniem, zona wyladowala w szpitalu w innym miescie na 3 miesiace. Lekarze tam nie chcieli wierzyc, ze lekarz robiacy USG nie zauwazyl lozyska przodujacego, dziwili sie, ze podrozowalismy z zona w takim stanie. Nie pozwolili zonie opuscic szpitala az do porodu, pewnie z reszta slusznie. Urodzil sie wczesniak (cesarka w 8 m-cu), szczesliwie jak do tej pory (odpukac) wszystko jest w porzadku, syn jest zdrowy. Tak czy inaczej odradzam tego pana, ze wzgledu na brak kompetencji.
Ja nie moge powiedziec, zeby byl niemily, wrecz przeciwnie, mily, przyjazny, sprawiajacy wrazenie profesjonalisty, wszystko ladnie opowiadal co widac na USG, oprocz tego, co bylo wtedy najwazniejsze, czyli nieprawidlowosci. Bledy zdarzaja sie kazdemu, ale jak na tak powazne bledy to ten lekarz cieszy sie zbyt dobra slawa.
ja rozumiem, że błędy się mogą zdarzać, ale na pewno nie takie o których mówiliście i na pewno nie w przypadku tego lekarza. Juz pomijam fakt, że określenie chamski w ogóle do niego nie pasuje :) Umiał stwierdzić po samym usg bardzo wcześnie czy dziecko będize z zespołem downa, a jestem szczęśliwą nienajmłodszą mamą z 2 letnią zdrową córeczką. Oczywiście gdyby dziecko było chore też bym je kochała :)
nie twierdzę, że są nieprawdziwe...tylko, że to wyjątki od reguły...przykre jeśli tak było, a z drugiej strony jest niestety tylko człowiekiem i roZumiem Twoje emocje, ale nie można wystawiać takiej klepki na całe życie. Myślisz, że wybitni chirurdzy czasem czegoś nie spartaczą? i wiedzą o tym i nie przeproszą nawet...
Ty nie popełniasz błędów w pracy? owszem u lekarzy jest większa odpowiedzialność..ale to człowiek
Ja akurat zego słowa o nim nie mogę powiedzieć.
Ty nie popełniasz błędów w pracy? owszem u lekarzy jest większa odpowiedzialność..ale to człowiek
Ja akurat zego słowa o nim nie mogę powiedzieć.
Ok, widze, ze jest tu rodzina/przyjaciele pana Puzio lub tez Invicta probuje sie bronic. Ja nikomu zadnej latki nie przylepiam, tylko opisalem przypadek naszej rodziny. Sam szukajac specjalisty tez chcialbym zebrac jak najwiecej opinii i informacji na jego temat. Co kto zrobi z taka wiedza to jego sprawa. Ale dobrze wiedziec.
Nie, to zupełnie naturalne. Broń go jak niepodległości. Przypomnę tylko taki cytat z polskiej komedii: "Dawno temu ja też zaufałem pewnej kobiecie, wtedy dałbym sobie za nią rękę uciąć. I wiesz, co... I bym teraz, kurka, nie miał ręki." Także życzę Pani i wszystkim innym pacjentkom, żeby się na tym lekarzu nie zawiodły. Bo można stracić co więcej niż rękę.