Widok
Przyczyna korków w Trójmieście
Powodem jest brak skupienia na jeździe. Zielone światło - nikt nie jedzie, bo każdy wpatrzony w telefonik, zanim się zorientuje to już robi się czerwone. Druga sprawa to nieumiejętność jazdy na suwak, bo polaczek nie wpuści, on musi być pierwszy. Trzecia sprawa to blokowanie skrzyżowań. To że jest zielone nie znaczy, że masz stanąć na środku skrzyżowania i zablokować ruch. No i ostatnia sprawa ...
więcej
więcej
Autorka
Jeżdżę komunikacją miejską i autem. Wczoraj dla porównania - 2h 40 min wracałam komunikacją z pracy do domu, dzisiaj w strasznych korkach te sama trasę pokonałam samochodem w 50 min. Bardzo chętnie przesiadłabym się tylko na komunikację ale nie dość, że jest droga to jeszcze nie działa tak jak powinna. I myślę, że wiele osób jeżdżących autem bardzo chętnie, chociażby na zmianę, przesiadłoby się do przysłowiowego autobusu, ale komunikacja w Trójmieście po prostu nie działa.
Dlaczego się dziwisz, skoro wcześniej odnosisz do siebie czasy jazdy samochodem (50min) i jakiegoś zupełnie nieoptymalnego połączenia autobusowego (2h40min).
SKM z Gdyni do Gdańska jedzie ok. pół godziny i trudno znaleźć lepsze połączenie.
Szkoda by mi było czasu na testowanie trasy/połączenia, dla której chociażby google maps od razu wskazuje absurdalnie długi czas podróży.
SKM z Gdyni do Gdańska jedzie ok. pół godziny i trudno znaleźć lepsze połączenie.
Szkoda by mi było czasu na testowanie trasy/połączenia, dla której chociażby google maps od razu wskazuje absurdalnie długi czas podróży.
Rozumiem, że trasa pokonana autobusem z jednego miasta do drugiego jest o wiele dłuższa niż skm. Pierwotnie miala to być godzina z hakiem, byłam na to jak najbardziej przygotowana. Ale jeśli dwa autobusy z rzędu, które kursują średnio co godzinę nie przyjeżdżają, to nie jest wina mojego wyboru, a niedziałającej komunikacji miejskiej.
wer
Właśnie nie działa prawidłowo bo ty jeździsz autem i tworzysz korki w których potem stoją autobusy...a jeżeli chodzi o drożyznę to nie licz tylko spalonego paliwa w aucie ,ale wymianę oleju ,klocków ,filtrów ,opon ,a także nie raz poważniejszych napraw...do tego dolicz też zakup auta to wtedy zobaczysz czym opłaca się jeździć
Mieszkaniec Gdańska
Pamiętaj że jazda powinna być dynamiczna. Nie mówię tego złośliwie ale ludzie są ograniczeni umysłowo, nie myślą że czym wiecej samochód przejedzie tym mniej zostanie w korku za nimi. Także dba tylko o czubek własnego nosa. A pamiętajmy że taka Halyna to jak zobaczy zielone światło to szuka pierwszego biegu na drążku skrzyni biegów i nie zabronisz jej takiej jazdy. Ograniczona liczba samochodów to jedyne wyjście
włączanie się z węzłów na obwodnicy
codziennie jestem świadkiem jak na węźle osowa ludzie chcą się włączyć w ul. Spacerową i włączają kierunek i stoją od razu po wjeździe na prawoskręt do auchan. Korkujecie w ten sposób cały przejazd. Ale po co pomyśleć o tym by pojechać trochę dalej i dać szansę na włączenie się kilku samochodów na raz..
Dawno dawno temu uczono - nie jesteś sam na drodze. Są piesi, rowerzyści i inni kierowcy. Jedź tak by nie utrudniać innym. A teraz..... Włączanie kierunkowskazów w chwili wykonania manewru a nie sygnalizowanie wcześniej; zostawianie prawie półkilometrowych odstępów " bo zaraz się zmieni światło i będę musiał startować z jedynki"; szukanie biegu na zielonym a nie ruszanie spod świateł; ja jadę i nikogo chcącego wjechać z podporządkowanej nie wpuszczę i wiele innych. A przecież nie został odwołany przepis o mandatach za utrudnianie ruchu. W tym co się aktualnie dzieje to mogą poskutkować jedynie odbieranie prawa jazdy z obowiązkowym nowym kursem, a że wiele osób i tak jeździ bez prawka to scholowanie pojazdu na parking i zwrot po przedstawieniu zdanego egzaminu.