Re: Przyjaciółka żonatego problem z żoną
Dokładnie! Ja też mam przyjaciela, wieloletniego, jeszcze ze studiów. Odkąd się związał (zresztą z dziewczyną, którą poznał dzięki mnie) staram się, nie spotykać z nim sam na sam, zawsze z nimi...
rozwiń
Dokładnie! Ja też mam przyjaciela, wieloletniego, jeszcze ze studiów. Odkąd się związał (zresztą z dziewczyną, którą poznał dzięki mnie) staram się, nie spotykać z nim sam na sam, zawsze z nimi dwojgiem, nie kontaktować się z nim, ale z nimi. Każdą wiadomość kieruję do nich. Może czasem brakuje mi możliwości np wyżalenia się mu sam na sam, ale są rzeczy ważne i ważniejsze.
zobacz wątek