Odpowiadasz na:

Re: Przyjaciółka żonatego problem z żoną

Dziewczyny, przepraszam....

Tak się uśmiałem, że aż mnie brzuch rozbolał :)))))

Nie pogniewajcie się, ... ale to ja się podszyłem pod viki :DDD

Dziewczyny, przepraszam....

Tak się uśmiałem, że aż mnie brzuch rozbolał :)))))

Nie pogniewajcie się, ... ale to ja się podszyłem pod viki :DDD

zobacz wątek
12 lat temu
mrrob

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry