Odpowiadasz na:

Re: Przyjaciółka żonatego problem z żoną

Ja to wszystko wiem :) Też czytam to forum od dawna chociaż dopiero 'chwilkę' temu włączyłam się.
Zrozumiałam żarcik dlatego nie napuszam się :))))) To TYLKO wirtualna rzeczywistość i tak ją... rozwiń

Ja to wszystko wiem :) Też czytam to forum od dawna chociaż dopiero 'chwilkę' temu włączyłam się.
Zrozumiałam żarcik dlatego nie napuszam się :))))) To TYLKO wirtualna rzeczywistość i tak ją traktuję :) Raczej chodzi mi o ludzi, którzy..być może..pojawiają się tu w celu rzeczywistej potrzeby pomocy.. Chociaż mam wątpliwości czy tacy tu w ogóle są? I być może o to właśnie chodziło wezenkowi...?
A w kontekście tego tematu?
Ja tam powiedziałam co wiedziałam ;) co czuję, co myślę i tyle :)
Reszta jest milczeniem :)
I zabawą :))))))

zobacz wątek
12 lat temu
~kaja

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry