Re: Przyjaciółka żonatego problem z żoną
Mam taka przypadłość... jeżeli ktoś porusza temat i CHCE NAPRAWDĘ rozmawiać.. Ma argumenty i potrafi je przedstawić aby przynajmniej spróbować mnie przekonać..wówczas podejmuję rozmowę. W...
rozwiń
Mam taka przypadłość... jeżeli ktoś porusza temat i CHCE NAPRAWDĘ rozmawiać.. Ma argumenty i potrafi je przedstawić aby przynajmniej spróbować mnie przekonać..wówczas podejmuję rozmowę. W przeciwnym razie traktuje to jak żart :) I tak jest w przypadku tego tematu :))
bawmy się ;)
zobacz wątek