Widok
Przyjezdne dresy na Stogach
Szanowni mieszkańcy, jakiś dres wyjeżdzający ze stogów spod kupca, który rzucał słowami niecenzuralnymi zamiast przecinków, po zwróceniu uwagi rzucił się na mnie, jak byłem plecami do niego, żeby, całkiem mi obcy Ukrainiec to pewnie skończyłoby się w szpitalu dla mnie.... Tak wiec, szanujmy nowo przybyłych, a dresy to tylko w sklepie :) Dziękuj obcy nieznajomy. Mało tego nie mogę umieścić mojego komentarza bo tresc jest uznawana jako spam lub niedozwolona,...