Co do Zaspy...
...to nie mogę sie zgodzić z autorem. Nie wiem, gdzie mieszka, moze w beverly Hills, ale według mnie, zaspa wcale nie jest szara i ponura, przeciwnie, sa 2 bardzo duże parki, jest zieleń i jest jej...
rozwiń
...to nie mogę sie zgodzić z autorem. Nie wiem, gdzie mieszka, moze w beverly Hills, ale według mnie, zaspa wcale nie jest szara i ponura, przeciwnie, sa 2 bardzo duże parki, jest zieleń i jest jej coraz więcej (część dopiero rośnie), i mieszka tu nie kilkanaście, a ponad 40 tys. ludzi! Ponadto ma rozwiniętą gastronomię, handel, usługi, znacznie powyżej przeciętnej dla tzw. "blokowisk". Buduje sie tu nowe, ładne mini-osiedla wewnątrz Zaspy, a chetnych do kupna za ogromne pieniądze nie brakuje! A co do spraw mniej przyziemnych, to chętnie bym zobaczył tę sztukę i pożył parę chwil dylematami, które przed nami stawia. Aha, mieszkam na Zaspie :-))
zobacz wątek