Mi się bardzo podoba.Wolę taki bezpieczny zakątek i towarzystwo sympatycznych ludzi niż zapchane imprezownie z małolatami lecącymi na ohroniarzy czy starymy pakerami wyrywającymi dziewczynki.Jestem dumna z naszego klubu.Wiem co działo się w starym buku.Żałuje tylko że nowy Bukszpryt ma tę samą nazwę co stary a tak bardzo się różnią.Dużo na tym traci.Historia stargo Buka z narkotykami,bijatykami i niemiłym zapachem będzie ciągnęla się za nowym przytulnym Bukszprytem.Polecam