Widok
Stworku :( istnieje tylko jedno pojecie INTELIGENCJI EMOCJONALNEJ,ale nie o tym chcialem pisac-w ogole nie chce pisac-wiec daj
dobrze?Nie rozumiesz tego, ze ja naprawde nie chce o tym pisac???NIE CHCE!!!!!!!
Podgryzaj innych jesli naprawde bez tego zyc nie mozesz...ja Tobie nie wychodze na zdrowie...i Ty mnie...
...wiec dajmy sobie spokoj...specjalnie nie zaczepialem Ciebie(nie mylic z ignorowaniem!)-Ty to uczyniles...ale ja juz nie chce odpisywac...wiec nie zmuszaj mnie do tego-do tego czego nie lubie:(
i ignorowac nie chce...
ZROZUMIESZ TO, CZY NIE MOZESZ TEGO POJAC?
.....NIE CHCE ZNOW NA TYCH LAMACH ZACZAC KOLEJNEJ BZDURNEJ WOJNY...A POZA TYM W SZPITALU POWINIEN PANOWAC WZGLEDNY SPOKOJ...bo popsuja sie nastroje psychiczne pacjentow...
Nie pisz na ten temat...nie pisz w ogole do mnie...chyba , ze chcesz porozmawiac o lodach malinowych, czy tez o golonce z piwem w reku, lub steku z kieliszkiem winka w dloni...
Mam nadzieje, ze zrozumiesz tego ...nienormalnego KiwdulNNeb'a...
czesc
Podgryzaj innych jesli naprawde bez tego zyc nie mozesz...ja Tobie nie wychodze na zdrowie...i Ty mnie...
...wiec dajmy sobie spokoj...specjalnie nie zaczepialem Ciebie(nie mylic z ignorowaniem!)-Ty to uczyniles...ale ja juz nie chce odpisywac...wiec nie zmuszaj mnie do tego-do tego czego nie lubie:(
i ignorowac nie chce...
ZROZUMIESZ TO, CZY NIE MOZESZ TEGO POJAC?
.....NIE CHCE ZNOW NA TYCH LAMACH ZACZAC KOLEJNEJ BZDURNEJ WOJNY...A POZA TYM W SZPITALU POWINIEN PANOWAC WZGLEDNY SPOKOJ...bo popsuja sie nastroje psychiczne pacjentow...
Nie pisz na ten temat...nie pisz w ogole do mnie...chyba , ze chcesz porozmawiac o lodach malinowych, czy tez o golonce z piwem w reku, lub steku z kieliszkiem winka w dloni...
Mam nadzieje, ze zrozumiesz tego ...nienormalnego KiwdulNNeb'a...
czesc
Pojec
inteligencji emocjonalnej istnieje tyle ilu ludzi o tym slyszalo. Kazdy rozumie to na swoj sposob, dla roznych ludzi rozne elementy sa istotne.
Nie wrzeszcz na mnie. Czy ja na ciebie wrzeszcze? Tak naprawde z nas dwojga to nie ja jestem mniej tolerancyjna. Ja nie chce wojny, tylko dyskusji.
Jesli nie masz ochoty dyskutowac, to zwyczajnie nie odpowiadaj, to chyba proste.
Nie wrzeszcz na mnie. Czy ja na ciebie wrzeszcze? Tak naprawde z nas dwojga to nie ja jestem mniej tolerancyjna. Ja nie chce wojny, tylko dyskusji.
Jesli nie masz ochoty dyskutowac, to zwyczajnie nie odpowiadaj, to chyba proste.
Obserwatorko
Masz zupelna racje. Wrazliwosc to cecha, ktorej bym zyczyla kazdemu, choc powoduje wiele bolu. Mimo wszystko warto ja w sobie rozwijac, bo to co "ma do zaoferowania" przewyzsza jej cene.
Mozna przejsc przez zycie bez wzlotow i bez upadkow, po rowninie, ale czy wtedy mozna powiedziec, ze sie zylo naprawde? Ze sie czulo, ze sie zyje? Emocje sa obszarem (choc nie jedynym), w ktorym mozna szukac sensu zycia (wlasnego).
Mozna probowac kontrolowac wrazliwosc i kontrolowac emocje. To sie nigdy w duzym stopniu nie udaje, ale czlowiek kontrolujacy sie ma te przewage, ze moze swemu zyciu nadac celowosc, tak soba pokierowac, zeby byc zadowolonym z tego co robi.
Cele dzialania nie sa przeciez wybierane przez czysty intelekt, doborem celow kieruja emocje, (zakladajac ze nie jestes do czegos zmuszona) a samokontrola pozwala realizowac te cele, niwelowac te emocje ktore stoja na drodze do czegos naprawde dla nas wartosciowego. Naturalnie samokontrola moze zabijac wrazliwosc.
Ludzie dorosli czesto traca swoje "dziecko", swoja wrazliosc (za to moga czuc sie silni)
Wazne zeby dobrze wywazyc pomiedzy jednym a drugim.
Mozna przejsc przez zycie bez wzlotow i bez upadkow, po rowninie, ale czy wtedy mozna powiedziec, ze sie zylo naprawde? Ze sie czulo, ze sie zyje? Emocje sa obszarem (choc nie jedynym), w ktorym mozna szukac sensu zycia (wlasnego).
Mozna probowac kontrolowac wrazliwosc i kontrolowac emocje. To sie nigdy w duzym stopniu nie udaje, ale czlowiek kontrolujacy sie ma te przewage, ze moze swemu zyciu nadac celowosc, tak soba pokierowac, zeby byc zadowolonym z tego co robi.
Cele dzialania nie sa przeciez wybierane przez czysty intelekt, doborem celow kieruja emocje, (zakladajac ze nie jestes do czegos zmuszona) a samokontrola pozwala realizowac te cele, niwelowac te emocje ktore stoja na drodze do czegos naprawde dla nas wartosciowego. Naturalnie samokontrola moze zabijac wrazliwosc.
Ludzie dorosli czesto traca swoje "dziecko", swoja wrazliosc (za to moga czuc sie silni)
Wazne zeby dobrze wywazyc pomiedzy jednym a drugim.
Stworku :)
To nie są frędzle wrrrr..!! a zdziwione twym textem
moje brwi i oczy niesłychanie osobiste zresztą. Okulary u mnie jeszcze chwilowo nie występują namiętnie . Ech... cieżko być portrecistą . Mam pytanie ; - jeżeli ktoś potrafi ruszyć głową (tzn. intelektem) , to też reagujesz ??? , czy tylko ........
Ukłony doziemnie niezwykle intelektualne
P.S wymyślisz mi pseudo ??
moje brwi i oczy niesłychanie osobiste zresztą. Okulary u mnie jeszcze chwilowo nie występują namiętnie . Ech... cieżko być portrecistą . Mam pytanie ; - jeżeli ktoś potrafi ruszyć głową (tzn. intelektem) , to też reagujesz ??? , czy tylko ........
Ukłony doziemnie niezwykle intelektualne
P.S wymyślisz mi pseudo ??
Jak cos sie dziwnie rusza
to stworki zawsze odpowiadaja.
Na poczatku odpowiedzia jest podazanie oczami za ruchem. Podazanie oczami za ruchem umozliwia wlascicielowi oczu (i zebow) obliczenie toru ruchu i wykonanie nastepnego kroku, jakim jest zazwyczaj precyzyjne capniecie.
Tak to juz jest z dziwnymi r******i w poblizu stworkow.
(a malo co wyglada na tak duze albo tak twarde zeby nie dalo sie capnac.)
Na poczatku odpowiedzia jest podazanie oczami za ruchem. Podazanie oczami za ruchem umozliwia wlascicielowi oczu (i zebow) obliczenie toru ruchu i wykonanie nastepnego kroku, jakim jest zazwyczaj precyzyjne capniecie.
Tak to juz jest z dziwnymi r******i w poblizu stworkow.
(a malo co wyglada na tak duze albo tak twarde zeby nie dalo sie capnac.)