Widok
Lubię tego typu filmy
Czyli jeden rozwala całą armię. Tutaj nawet nie Armię, a służby całego kraju nie dają mu rady. Oglądało się fajnie do momentu gdy już za dużo tego było. Jeden gość wpada w armię uzbrojonych wojowników niby najlepszych bo tych słabszych już załatwił a oni zamiast strzelać czekają aż dostaną w pierdziel. Zaczęło w pewnym momencie to razić.