Proponuję kurs empatii- nie każdy uciekł z miasta na wies aby się cywilizować w tym cieszyć z szerokiej i głośniej ulicy. Robienie zalety że się okolica zamienią w drugą osowe- znowu nie każdy...
rozwiń
Proponuję kurs empatii- nie każdy uciekł z miasta na wies aby się cywilizować w tym cieszyć z szerokiej i głośniej ulicy. Robienie zalety że się okolica zamienią w drugą osowe- znowu nie każdy chce. Drogi dla rowerów? Może niech ktoś tu zorganizuje transport bubliczny albo ośrodek zdrowia! Poza tym osiedla stracą miejsca parkingowe które teraz są i jest jakaś równowaga. Co do wjazdów to sam nie rozumem ale może chodzi o rozwydrzonych rowezystow - jak na spotka niu i probelamch potencjalnych z wjazdem na posesję?
zobacz wątek