Re: Punkty i nie tylko
Harpagan nie jest (niestety, jeszcze) tak prestiżową imprezą, jak piszesz. Jest taką jedynie w nie aż tak wielkim środowisku napieraczy, bikerów i innych odmieńców maści najróżniejszej, do którego...
rozwiń
Harpagan nie jest (niestety, jeszcze) tak prestiżową imprezą, jak piszesz. Jest taką jedynie w nie aż tak wielkim środowisku napieraczy, bikerów i innych odmieńców maści najróżniejszej, do którego mamy przyjemność się zaliczać. Tzw. szerokim masom, do których zaliczają się osobniki przez ciebie wymienione - nazwa Harpagan w ogromnej większości nie mówi nic.
Myślę, że trochę zbyt czarno widzisz... Masz jakieś konkretne podejrzenia (nie, żeby dowody od razu)?
zobacz wątek