3/4 scen do usunięcia i wstawienia czegoś innego
Mam wrażenie, ze tym tematem lepiej zajęłaby się ekipa z serialu "na dobre i na złe". A tak na serio to w teatrze Wybrzeże po raz kolejny dostałem niestrawny emocjonalnie koktail. Jedna scena była...
rozwiń
Mam wrażenie, ze tym tematem lepiej zajęłaby się ekipa z serialu "na dobre i na złe". A tak na serio to w teatrze Wybrzeże po raz kolejny dostałem niestrawny emocjonalnie koktail. Jedna scena była godna uwagi, mianowicie sen matki, w którym rozmawiała ze swym nienarodzonym dzieckiem. Cala reszta to niespójny gniot, który zagmatwał na przeróżne sposoby prosty lecz głośny emocjonalnie temat.
zobacz wątek