Odpowiadasz na:

Ja kiedyś chodziłam na rozmowy do prac na których mi nie zależało wiec szłam na luzaku (czasem umawiałam po 3 w tyg) tylko po to żeby "złapać" praktyki i doświadczenia na rozmowach (bo to też cenna... rozwiń

Ja kiedyś chodziłam na rozmowy do prac na których mi nie zależało wiec szłam na luzaku (czasem umawiałam po 3 w tyg) tylko po to żeby "złapać" praktyki i doświadczenia na rozmowach (bo to też cenna nauka). A jak już trafiałam na ofertę która rzeczywiście chciałam to i tam już szłam na luzaku. Chyba tylko raz w ciągu 15 lat pracy nie dostałam roli na której mi zależało. A wyjściem ze strefy komfortu była rozmowa w języku polskim (15 lat pracowałam zagranicą, wyłącznie w języku angielskim)
https://loremvit.pl/herbata-na-uspokojenie/

Na stronie też można poczytać sobie o tym jakie zioła mogą pomóc na uspokojenie podczas takiej rozmowy :)

zobacz wątek
1 miesiąc temu
~Mindia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry