Odpowiadasz na:

Re: Pytania, wątpliwości...

Codziennie jadę mostem Siennickim i gdy wracam do domu na Stogi, zbliżam się do Przetocznej z górki lekko zwalniam i do prawej ale czujność zachowuje już wcześniej. Podstawowym błędem jest... rozwiń

Codziennie jadę mostem Siennickim i gdy wracam do domu na Stogi, zbliżam się do Przetocznej z górki lekko zwalniam i do prawej ale czujność zachowuje już wcześniej. Podstawowym błędem jest ograniczona widoczność nawet tam gdzie nie musi tak być, te krzaki po lewej przy Przetocznej można wyciąć do zera wtedy więcej widzi każdy.
Sytuacja "z innej beczki" - jedziemy ścieżka wzdłuż Grunwaldzkiej od Oliwy w stronę centrum Wrzeszcza i widoczność wyjazdu z UG zasłaniają przyczepy z nośnikami reklam, czemu tak? Sytuacja się powtarza, rok temu było to samo, pisałem do Straży Miejskiej usunęli, teraz trzeba im przypominać czy tak od siebie nie potrafią tego zrobić, na pewno jeżdżą tam nie raz.
A wracając do skrzyżowania z Przetoczną kilka razy widziałem policję tam, jakiegoś golfa 4 z lejem jak "po bombie" w pękniętej szybie+ gdzieś na trawie leżący rower ze sfatygowanymi kołami. Jak rama od roweru nie pękła (aluminiowa) to znak że rowerzysta żyje, ale nie wiadomo czy wróci do dotychczasowych czynności pracy, aktywności, czy w tej samej formule.
Jest dalej w stronę Stogów na Przeróbce kilka innych niebezpiecznych miejsc, także jak ktoś chce średnią prędkość w centrum miasta wyśrubować niech tego nie robi jak nie ma dlugiej prostej (czego jest mało w centrum) niech uzbroi się w cierpliwość.

zobacz wątek
11 lat temu
~Darek ze Stogów

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry