Re: Pytanie od żółtodzioba...
> Start jest wspolny tzn o wyznaczonej godzinie rozdaja mapy i :
> w skupieniu na boczku popatrz na nia i obmysl plan jazdy na
> najblizsze punkty na wiecej szkoda czasu(10 -15 min) a...
rozwiń
> Start jest wspolny tzn o wyznaczonej godzinie rozdaja mapy i :
> w skupieniu na boczku popatrz na nia i obmysl plan jazdy na
> najblizsze punkty na wiecej szkoda czasu(10 -15 min) a jechac
> na pale odrazu - zapomnij
Bez specjalnego problemu można startować odrazu jeśli masz bdb praktykę z mapą i umiesz planować trasę i masz podstawowe informacje o danym terenie. Całościowy pogląd się jednak przydaje (przegapilem jeden punkt, starciłem czas i wylądowałem na 24 miejscu - klasyfikacja rowerowa oczywiscie).
> Mapy to xero z jakiejs starej, moze sie tak trafic jak mi
> ostatnio ze xero xerowi nie rowne zalezy jaki masz fart
Na 99% będzie to 100 wydawnictw wojskowych.
> Punkty sa takie : rozwidlenie drog, tabliczka, napis na
> drzewie, mostek, polana - wymyslaja takie nazwy tego ze nawet
> miejscowi nie wiedza o co chodzi
Na 25 lepiej się było nie sugerować opisami - punkty były bardzo dokładnie oznaczone na mapie a nazwy mogą być naprawdę mylące.
> Jezeli nie szalales nigdy na orientacje proponuje sie podpiac
> pod kogos
Ciężka sprawa bo musiałbyś się podpiąć pod kogoś o porównywalne "średniej" w innym przypadku albo strata czasu albo sie zakatujesz - osobiście preferuje samotną jazdę (nie traci się czasu na podejmowanie decyzji).
> Z kierunkami to bedzie najprawdopodbniej tak jak w Elblagu
> wszystkie na wyzynie elblaskiej, czyli gorki, bedzie tak aby
> bylo utrudnione zdobyc tytul, ktorego jeszcze nikt nie zdobyl -
> zdaje mi sie
Co do wyboru trasy - atrakcje typu wyżyna elbląska jeśli nie ma się ambicji wygrać moża sobie odpuścić - część osób straciło tam bardzo wiele czasu zupełnie niepotrzebnie (to jest właśnie planowanie z mapą ;) ]
Jeśli dobrze pamiętam to na wiosnę 2 zdobyło tytuł.
zobacz wątek