Widok
Pytanie odnośnie pracy
Hey,
Nazywam się Monika, mam 22 lata mam lekki problem ze znalezieniem pracy... Gdyż od urodzenia praktycznie walczę z epilepsją, a ataki średnio raz na rok, a nawet teraz 1.5 roku bez nich... Lecz w czasie rozmowy o prace, dopóki pracodawca się o tym nie dowie to jest fajnie...
jak dojdziemy do tego tematu zawsze mam dziękuje....
Nie był to raz czy dwa, czemu ta choroba tak razi ludzi ?
Nawet nie dadzą mi się wysłowić, tylko od razu mnie wypraszają...
Liczę na pomoc, lub info. Pozdrawiam
Nazywam się Monika, mam 22 lata mam lekki problem ze znalezieniem pracy... Gdyż od urodzenia praktycznie walczę z epilepsją, a ataki średnio raz na rok, a nawet teraz 1.5 roku bez nich... Lecz w czasie rozmowy o prace, dopóki pracodawca się o tym nie dowie to jest fajnie...
jak dojdziemy do tego tematu zawsze mam dziękuje....
Nie był to raz czy dwa, czemu ta choroba tak razi ludzi ?
Nawet nie dadzą mi się wysłowić, tylko od razu mnie wypraszają...
Liczę na pomoc, lub info. Pozdrawiam
3
0
do jakiego tematu dojdziecie . pyta Cie ktos o stan zdrowia? podczas rozmowy?
0
0
Monika - po co wogóle o tym wspominasz? Myślę, że na Twoim miejscu poinformowałabym jedynie najbliższych współpracowników (kolegów z pokoju) i to dopiero po rozpoczęciu pracy...
4
0
zgadzam się z ~Kati. Może lepiej nie mówić od razu o chorobie. Odezwij się do mnie gg 2745420. Może mogłabym Ci pomóc
0
0
Hi Monika. Czy ty znasz sie na jazykach? Chcalbym ciebie pomoc.
0
0
z epilepsją bardzo trudno o pracę,coś wiem na ten temat...siedzę cicho,nikomu ani słowa,choc nie ukrywam trochę ryzykowne to jest.Wszyscy się boją tej choroby jak diabeł święconej wody.Pozdrawiam i powodzenia w szukaniu pracy życzę
0
0
u mnie w pracy jest dziewczyna chora na epilepsję. Też na początku byliśmy przerażeni ale podrukowała każdemu opis choroby i co należy robić w przypadku ataku i okazało się, że mamy zupełnie mylne pojęcie o tej chorobie, poza tym wiedza nas uspokoiła. No i, odpukać, 3 lata i jeszcze w pracy się nic nie zdarzyło:-)
2
0
Koleżanka pracowała na czatach.. Takie bajerowanie facetów za pieniądze.. Siedzisz przed kompem, piszesz na klawiaturze.. Myślę, że jak do nich napiszesz, to nikt Cię z powodu epilepsji nie wyrzucii pod pretekstem, no nie wiem złego wrażenia na kliencie.
Jak już być niczego innego i normalnego nie znalazła :)
Pozdr.
Jak już być niczego innego i normalnego nie znalazła :)
Pozdr.
0
0