Widok
Nie po to typ w obcisłym kupował sobie "kolżufke" żeby pedalić po ścieżce.
Policja powinna sobie kilka razu postać w Bojanie albo zaraz za rondem w Karczemkach i powlepiać mandaty kolarzom. Praktycznie za każdym razem jak jadę zawsze przynajmniej w jednym z tych miejsc spotykam takich co nie lubią ścieżek.
Policja powinna sobie kilka razu postać w Bojanie albo zaraz za rondem w Karczemkach i powlepiać mandaty kolarzom. Praktycznie za każdym razem jak jadę zawsze przynajmniej w jednym z tych miejsc spotykam takich co nie lubią ścieżek.
Już odchodzimy od tematu.
Skoro rowerzyści korzystają z dróg (a nie ścieżek ROWEROWYCH dla nich specjalnie budowanych) to niech będą odpowiednio wyposażeni w OŚWIETLENIE widoczne z kilku dziesięciu metrów . Jadąc przez las w słońcu tych ŚWIĘTYCH KRÓW NIE WIDAĆ.Powinni ich karać jako normalnego uczestnika ruchu za brak odpowiedniego wyposażenia to nie tylko dla ich bezpieczeństwa ,ale wszystkich jadących.
Gdzie jest policja ? Karać mandatami gno.......
Skoro rowerzyści korzystają z dróg (a nie ścieżek ROWEROWYCH dla nich specjalnie budowanych) to niech będą odpowiednio wyposażeni w OŚWIETLENIE widoczne z kilku dziesięciu metrów . Jadąc przez las w słońcu tych ŚWIĘTYCH KRÓW NIE WIDAĆ.Powinni ich karać jako normalnego uczestnika ruchu za brak odpowiedniego wyposażenia to nie tylko dla ich bezpieczeństwa ,ale wszystkich jadących.
Gdzie jest policja ? Karać mandatami gno.......
Czy jeśli w nawierzchni jezdni będą ubytki, lub ilość rowerzystów których muszę wyminąć będzie mi przeszkadzać, mogę jechać samochodem po chodniku?
Większosć kierowców na szczęście jeździ normalnie, zgodnie z przepisami lub normami społecznymi. Podobnie z rowerzystami. Większość trzyma się ścieżek rowerowych.
Co dla mnie zaskakujące, obserwując ruch samochodowy w Bojanie, największymi zakałami są ...mieszkańcy Bojana. Nietutejsi zwracają uwagę na znaki, są czujni.
"Lokalsi" pędzą na złamanie karku i co ciekawe nawet jeśli sami mieszkają przy nieutwardzonej drodze, to często najbardziej dociskają tam, gdize najbardziej się kurzy. Czyżby chęć wyładowania frustracji?
Większosć kierowców na szczęście jeździ normalnie, zgodnie z przepisami lub normami społecznymi. Podobnie z rowerzystami. Większość trzyma się ścieżek rowerowych.
Co dla mnie zaskakujące, obserwując ruch samochodowy w Bojanie, największymi zakałami są ...mieszkańcy Bojana. Nietutejsi zwracają uwagę na znaki, są czujni.
"Lokalsi" pędzą na złamanie karku i co ciekawe nawet jeśli sami mieszkają przy nieutwardzonej drodze, to często najbardziej dociskają tam, gdize najbardziej się kurzy. Czyżby chęć wyładowania frustracji?
Ja polecam wszystkim moj sposob na rowerzystow jadacych wybickiego. Reka na klakson i wymijamy uja najblizej jak tylko sie da. Specjalnie na tych obsr*ncow w obcisslych gaciach zamontowalem klakson pneumatyczny. Moze troche wiesnicki sposob ale napewno bardziej wiesniackie jest jezdzenie na rowerze po ulicy majac sciezke. I jakos nie wiem dlaczego ale odrazu poziom endorfin mi rosnie jak obcislogatki podskakuja na moj klakson. Szczerze polecam
do niejanusz. Mam nadzieje że czyta twój wpis ktoś z KP Szemud. Pisząc że proponujesz klaksonem i nie zachowaniem odległości od rowerzysty gp potraktować namawiasz do popełnienia wykroczenia. Panowie z KP chyba macie temat polecam się tym zająć bo może dojśc do tragedii jeśli ktoś skorzysta z rady ,,niejanusz".