Re: Radość życia
Julka
- duchowość nie ma nic wspólnego z rozumem. Nie rozumiem wiec jak wyprowadzasz jedno z drugiego ( nie wiem no...poczytaj np. Kanta, kurde)
- holokaust był...
rozwiń
Julka
- duchowość nie ma nic wspólnego z rozumem. Nie rozumiem wiec jak wyprowadzasz jedno z drugiego ( nie wiem no...poczytaj np. Kanta, kurde)
- holokaust był dziełem i klęską rozumu, gdzie po odjęciu tradycyjnej moralności duchowej otworzono furtkę do nowej dowolnej interpretacji pojęcia dobra i zła. To właśnie zrobił Nietzsche (wcześniej trochę Kant), a później w bardzo kaleki sposób negatywnie wypaczyli faszyści. Podałem Ci najważniejszą książkę podejmującą ten temat (Adorno, Horenhaimer" dialektyka oświecenia" ) Przeczytaj nim stwierdzisz że to głupota ). I błagam bez złośliwości - olej wikipedie.
- Nietzsche nie stworzył nazizmu i nie propagował jakiś żydowskich pogromów!!!! Krytykował tradycje judeochrześcijańską jako zakłamaną przeciwstawiając jej wzorce pogańskie (kult Dionizosa). Powołał do życia uniwersalny system totalnej krytyki moralności chrześcijańskiej uznając ją za domenę ludzi słabych i bezsensownie litościwych. Był przekonany iż warstwa ludzi lepiej rozwiniętych ( nadludzi) powinna rządzić i rozwijać się bez oglądania się na ludzi słabszych. Gardził uczuciem współczucia i odrzucał transcendencje na rzecz instynktów. Dokonał wyłomu w tradycyjnym ( chrześcijańskim) pojmowaniu dobra i zła, z czego skorzystali narodowi socjaliści właśnie, interpretując to na własną nacjonalistyczną modłę.
- jeśli chodzi o wykładowców to niebywale jestem ciekaw o kim tak mówisz i może przybliżysz te "przerażające poglądy" bo tak się składa że znam to środowisko ( kończę doktorat na historii), ciekawe..
zobacz wątek
13 lat temu
Ktoś i Kasandra