Re: Korki nie chcą odpuszczać (godz. 17:00)
ja wróciłam do roboty, zrezygnowałam z przebijania się do obwodnicy
próbowałam się z gdyni wydostać na Witomino, obok cmentarza, na witomino obok nordeii, obok BMW, drogą różową na...
rozwiń
ja wróciłam do roboty, zrezygnowałam z przebijania się do obwodnicy
próbowałam się z gdyni wydostać na Witomino, obok cmentarza, na witomino obok nordeii, obok BMW, drogą różową na Wielkopolską, prosto przez orłowo na Gdańsk.
jeden wielki paraliż, masakra
zobacz wątek