Drogę szybkiego ruchu zrobili sobie na Myśliwskiej kierowcy, a nie miasto - nie ma tam żadnych znaków podnoszących dozwolone w mieście 50 km/h.
Kto jeździ po Myśliwskiej 50 na godzinę? Ręka...
rozwiń
Drogę szybkiego ruchu zrobili sobie na Myśliwskiej kierowcy, a nie miasto - nie ma tam żadnych znaków podnoszących dozwolone w mieście 50 km/h.
Kto jeździ po Myśliwskiej 50 na godzinę? Ręka do góry... mało tych rąk będzie... Tam większość pędzi jakby ich życie zależało od tych kilku sekund...
A światła oczywiście powinny być!
zobacz wątek