No przecież
Panie Macieju,
Weźżesz Pan w końcu ulżyj nieco kierowcom i czytaj Pan komentarze. Społeczeństwo pyta co się stało z robotnikami bo nikt ich nie widział. Machnij Pan tu i ówdzie...
rozwiń
Panie Macieju,
Weźżesz Pan w końcu ulżyj nieco kierowcom i czytaj Pan komentarze. Społeczeństwo pyta co się stało z robotnikami bo nikt ich nie widział. Machnij Pan tu i ówdzie legitymacją reportera, podpytaj i opisz w raporcie drogowym cożeś się Pan dowiedział.
zobacz wątek