Odpowiadasz na:

Gdańsk - morze możliwości

Można rozbić auto na oblodzonej jezdni, na którą przez 12 godzin nie zawitała żadna solarka.
Można zniszczyć zawieszenie na wyrwach w jezdniach miejskich ulic.
Można zabić pieszego na... rozwiń

Można rozbić auto na oblodzonej jezdni, na którą przez 12 godzin nie zawitała żadna solarka.
Można zniszczyć zawieszenie na wyrwach w jezdniach miejskich ulic.
Można zabić pieszego na przejściu, z którego dawno zniknęła "zebra", a miasto jej nie odmalowało.
Można gonić zająca na miejskim trawniku, którego pierwsze koszenie wypadło na początku lata, a zielsko wyrosło na metr lub wyżej.
Można tak długo pisać...
Ale można też wybrać się na zwiedzanie stadionu, na którym raz na dwa tygodnie podrzędna drużyna kopie przez 90 minut szmaciany worek.
Prawopodobnie będzie też można, w przyszłości, obejrzeć w muzeum historię robotników sypiających na styropianie. - Pod warunkiem, że nie urwie się koła po drodze, ani nie wjedzie w pieszego na niewidocznym przejściu.

zobacz wątek
11 lat temu
~bbh

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry