Raport drogowy (14 października 2011), ost. aktualizacja: 17:00

Mamy dziś dla kierowców kilka dobrych wiadomości. Najważniejsza z nich to dzisiejsze święto nauczycieli. Uczniowie mają wolne, więc na drogach będzie zapewne mniejszy tłok. Do tego mamy piątek, a poranek tego dnia tradycyjnie charakteryzuje się mniejszymi korkami. Do godz. 9 będziemy sprawdzać jak te teorie sprawdzą się w praktyce na trójmiejskich drogach.

Na razie dużych korków nie ma, choć w Gdańsku zapycha się Łostowicka w okolicy skrzyżowania z Kartuską. W Gdyni trzeba już uważać na Trasie Kwiatkowskiego przy skrzyżowaniu z Hutniczą.

Spodziewamy się też zatorów na al. Zwycięstwa w Gdyni. Dziś na odcinku między ul. Spółdzielczą i ul. Bernadowską w kierunku Sopotu, zaczyna się remont nawierzchni. Na odcinku ok. 600 m będzie zwężenie.

Tragedii nie ma, ale małe korki są. Po raz kolejny okazuje się, że mniejszy ruch na drogach to i tak korki w kilku miejscach Trójmiasta. Na Łostowickiej w Gdańsku trzeba trochę odstać, podobnie jak Trakcie św. Wojciecha w okolicy Zaroślaka - ale tam mniej niż zwykle. Korek powoli tworzy się na Hutniczej przed Estakadą Kwiatkowskiego i na samej estakadzie.

Sopot na razie przejezdny, w Gdyni ciasno także na Chwaszczyńskiej.

Na Trakcie św. Wojciecha trzeba stać przed wjazdem do centrum Gdańska 5-10 minut. Wygląda na to, że mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego i okolic uczczą Dzień Edukacji Narodowej jak każdy inny - podziwiając przez szyby samochodów powoli przesuwającą się panoramę Zaroślaka.

Stoi już także Łostowicka na dolnym odcinku, zapycha się Armii Krajowej. Na Spacerowej tradycyjny zator także na dojazdach. Sopot całkowicie przejzdny, a w Gdyni nadal ciasno na Chwaszczyńskiej oraz na węźle Hutnicza-Kwiatkowskiego - ale do tego trzeba się przyzwyczaić. Remont przegubu i związane z nim objazdy potrwają jeszcze długo. Na pozostałych gdyńskich ulicach spokojnie - aż chciałoby się zakrzyknąć: Wiwat Akademia!

Pamiętacie? Jeszcze kilka lat temu ul. Spacerowa w Gdańsku była dziurawa i byle jak połatana. Czy po remoncie nawierzchni nie stoi się tam dziś dużo przyjemniej? Dziś początek weekendu, więc nawet korki da się wytrzymać. Tym bardziej, że są mniej frustrujące - bo mniejsze.

Niewiele pomogło to jednak kierowcom na Trakcie św. Wojciecha, którzy także do centrum poruszają się w tempie spacerowym. Przytkała się też nieco Armii Krajowej, najwyraźniej jeszcze nie wszyscy polubili podróże tramwajem. Korek wciąż wygrywa z kierowcami na Podwalu Przedmiejskim, zwłaszcza w kierunku Okopowej.

W Gdyni spokojnie, w Sopocie jak w kurorcie po sezonie - hula głównie wiatr.

Musicie wyrobić nowy dowód, zarejestrować dziecko, a może dowieźć dokumenty do urzędu? Lepiej zrobić to dziś niż w poniedziałek. Na drogach jest nad wyraz spokojnie. Niektórzy twierdzą, że to dzięki świętującym nauczycielom (i dzięki temu odpoczywającym uczniom), inni przekonują, że wszyscy pucują auta przed podróżą otwieranym dziś nowym odcinkiem autostrady A1 do Torunia. Niezależnie od tego kto ma rację, fakt jest taki, że dziś w Trójmieście korki są mniejsze niż zwykle.

W Sopocie i Gdyni dość płynnie nawet w najbardziej zakorkowanych zazwyczaj miejscach. Może z wyjątkiem skrętu w stronę portu z ul. Janka Wiśniewskiego. Tam lepiej się nie rozpędzać - nie tylko dlatego, że kawałek dalej są światła i ostry łuk - skręcające w lewo ciężarówki skutecznie blokują płynny przejazd.

W Gdańsku coraz mniejsze kłopoty na Trakcie św. Wojciecha, ale wciąż powoli toczymy się w dół Łostowickiej. Ciasno również na Podwalu Przedmiejskim, Słowackiego przy rondzie de la Salle i na Spacerowej. Korek nie rozładował się jeszcze całkowicie na Armii Krajowej. Zator powstał też na al. Zwycięstwa. Od ul. Traugutta do Opery Bałtyckiej nie wrzucicie nawet trzeciego biegu.

Nie było wypadków, a mniejszy ruch ucieszył kierowców. Wprawdzie korkowały się dojazdy do centrum Gdańska, ul. Spacerowa, Armii Krajowej i Łostowicka, ale zatory były mniejsze niż zwykle. Teraz coraz szybciej korki się rozładowują. Stoją w nich już głównie spóźnialscy. Przede wszystkim na Trakcie św. Wojciecha, ul. 3 Maja, Kartuskiej, Spacerowej i Słowackiego. W żadnym miejscu nie stracimy jednak więcej niż 10 minut.

W Gdyni i Sopocie było całkiem spokojnie poza chwilowymi przesileniami w okolicach remontowanych odcinków. Obyło się jednak bez większych utrudnień. Kłopoty mogą zacząć się po godz. 10, bo o tej godzinie drogowcy planują zwężyć al. Zwycięstwa na 600-metrowym odcinku pomiędzy ul. Spółdzielczą i Bernadowską. Remont nawierzchni potrwa do 17 października.

Najlepszą informację zostawiliśmy jednak na koniec: z autopilotem wracamy o godz. 15:30, a już w poniedziałek rano ponownie poprowadzi go Maciej Naskręt!

Trudno powiedzieć, czy zawiniła deszczowa pogoda, ale co najmniej kilka miejsce na drogach w Trójmiasta jest w tym momencie zatkanych.

Stoi Podwale Grodzkie przed dworcem głównym PKP w Gdańsku, stoi Trakt św. Wojciecha od Sandomierskiej do Biskupiej Górki - dziwne, bo dalej do śródmieścia jedziemy już swobodnie. Stoi Podwale Przedmiejskie od Ul. Elbląskiej a także Jana z Kolna i kawałek ul. Marynarki Polskiej aż od wiaduktu nad torami kolejowymi. Identycznie jest na al. Hallera - wszystkie te ulice stoją w kierunku Gdańska Głównego.

W drugą stronę stoi cała al. Zwycięstwa oraz al. Grunwaldzka - aż do Galerii Bałtyckiej. Z kolei w kierunku Gdańska korek sięga od Traugutta do placu Zebrań Ludowych.

Całkowicie zaczopowana Potokowa w dół i dalej Słowackiego w stronę Wrzeszcza.

W Sopocie stoi al. Niepodległości w stronę Gdyni. W Gdyni na razie jest najlepiej.

Wolna od korków jest na razie obwodnica.

korek od Ul. Abrahama a w tej chwili to już chyba od Kołobrzeskiej bo bardzo wolno sie jedzie

bo jedynie koszmarny korek od strony centrum Gdyni na Janka Wiśniewskiego, w kierunku estakady Kwiatkowskiego (do obwodnicy). Koło godziny 14.00 było 30 minut w plecy!

W Gdyni korki na zjazdach i wjazdach z Estakady w Morska i odwrotnie. Całkowicie stoi też Janka Wiśniewskiego od stacji Shella do estakady.

W Sopocie bardzo gęsto od aut na al. Niepodległości: w stronę Gdańska od skrzyżowania z Malczewskiego do centrum, w stronę Gdyni od Czyżewskiego do centrum.

W Oliwie stoi cały oliwski, czyli odcinek Spacerowej. Od Abrahama stoi Grunwaldzka w kierunku Wrzeszcza.

Tragedia na Słowackiego, która stoi od lasu aż do Grunwaldzkiej przy okazji blokując Potoką. Tam sznur aut sięga aż Moreny! Korek na Słowackiego ciągnie się aż do Kościuszki po drugiej stronie Grunwaldzkiej: ta ulica jest zablokowana aż do Kilińskiego.

Wciąż zakorkowane są al. Zwycięstwa i al. Grunwaldzka od Błędnika do Galerii Bałtyckiej. Sznur aut na Jana z Kolna, ale w kierunku Gdańska.

Korek na Warszawą zaczyna się przed mostem Jana Pawła II i sięga do rafinerii. W drugą stronę W drugą stronę korek zaczyna się na Elbląskiej (wysokość Głębokiej) i kończy się na skrzyżowaniu Podwala Przedmiejskiego z Okopową.

dalej przez Wrzeszcz już jedzie się dobrze. Problemy w wjazdem i wyjazdem z Miszewskiego. Samochody na Grunwaldzkiej notorycznie blokują skrzyżowanie. W korku w kierunku Sopotu postoimy aż do Galerii Bałtyckiej

Dziś rowerzyści triumfują. Trójmiasto jest tak zapchane, że tylko oni poruszają się po nim w mare sprawnie.

W Gdyni stoi Janka Wiśniewskiego do estakady, oraz estakada nad Morską – zjazdy i wjazdy w obie strony. Do tego stoi Unruga przed skrzyżowaniem z Pucką.

W Sopocie te same kłopoty na Niepodległości co 30 min i godzinę temu. Obie nitki stoją w centrum.

Tradycyjnie stoi cały Wrzeszcz, ale co jest nowością – także cała Morena. Korek na całej Potokowej i Rakoczego, przez Nowolipki aż do Kartuskiej.

Grunwaldzką jedziemy bardzo wolno od Abrahama, przez skrzyżowanie ze Słowackiego, aż do Jaśkowej Doliny.

Na Armii Krajowej dwa korki w kierunku obwodnicy: pierwszy przed Łostowicką, drugi przed wjazdem w kartuską na Jasieniu.

Stoi cała Elbląska, Podwale Przedmiejskie, Trakt św. Wojciecha, Jana z Kolna, al. Zwycięstwa.

o 16:00 Morena zatkana w stronę Kartuskiej, Piekarnicza zapchana w obie strony, Suchanino w stronę Moreny też stało....jakaś masakra

Korków w Trójmieście tyle, że nie wiadomo od którego zacząć. Zacznijmy więc od północy naszej aglomeracji, czyli od Gdyni.

Trochę odkorkowały się Janka Wiśniewskiego i Estakada Kwiatkowskiego, wciąż jedzie się tam wolno, ale płynniej niż jeszcze pół godziny temu. Nieco zmniejszył się tez korek na ul. Unruga, przed skrzyżowaniem z Pucką. Wciąż zakorkowane są zjazdy i wjazdy z Estakady na ul. Morską.

Sopot: Malczewskiego jest przejezdna, ale wciąż stoi nitka Niepodległości w kierunku Gdyni. W kierunku Gdańska jedzie się nieco łatwiej.

Gdańsk: stoi dół Spacerowej, na Grunwaldzkiej od Abrahama do Jaśkowej Doliny. Odetkała się na szczęście al. Zwycięstwa.

W centrum Gdańska stoi Podwale Przedmiejskie w kierunku śródmieścia, oraz wyjazd na Warszawę na Elbląskiej. Długi korek także na Trakcie w stronę Śródmieścia, postoimy już od Starogardzkiej.

Kończy się dzień z raportami Drogowymi trojmiasto.pl, niestety wciąż nie widać końca korków. Kto może, niech się przesiądzie na tramwaj albo SKM.

W która stronę była ta stłuczka w kier. Gdańska czy Gdyni ?

zjazd blokuje się w 2 strony - ciężarówka blokuje jedyny pas którym można wjechać na S6 kierowcy sa zmuszeni uzywac jednego z dwoch pasow zjazdowych

zabrakło brudasowi paliwa

A skąd to wiesz?...a poza tym to pewnie sam jesteś brudasem.

- tam korek każdego dnia o tej porze, codziennie pokonuję tę trasę i codziennie tam 'kwitnę' !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Piekarnicza stoi od początku do końca w obu kierunkach... nieźle się dzieje. Dobrze mieć rower :)

A Nowolipie od samego Carefoura do kartuskiej..