Nie wpadł pod tramwaj
Na całe szczęście pieszy nie wpadł pod tramwaj, przewrócił się próbując wsiąść do niego, kiedy pojazd szykował się do odjazdu. Pasażerowie od razu zadzwonili po pogotowie, udzielając pomocy...
rozwiń
Na całe szczęście pieszy nie wpadł pod tramwaj, przewrócił się próbując wsiąść do niego, kiedy pojazd szykował się do odjazdu. Pasażerowie od razu zadzwonili po pogotowie, udzielając pomocy poszkodowanemu. Był przytomny, niestety pijany. Karetka przyjechała szybko, zabrała mężczyznę do szpitala, jednak ruch został przywrócony o wiele później, bodajże po przyjeździe policji i spisania protokołu
zobacz wątek