Re: Kokoszki
Ja się nie przyzwyczaiłem, ale poszukałem innej drogi. Okazuje się, że jest tylko spory prześwit potrzebny, żeby przejechać ;-) I widzę, że nie ja jeden wpadłem na ten pomysł, ale nie podam...
Ja się nie przyzwyczaiłem, ale poszukałem innej drogi. Okazuje się, że jest tylko spory prześwit potrzebny, żeby przejechać ;-) I widzę, że nie ja jeden wpadłem na ten pomysł, ale nie podam szczegółów, bo po co mi tam zawalidrogi?
zobacz wątek