Kodeksem drogowym to będzie sąd wycierać kierowcę. Do czysta.
Rower przeprowadzać przez przejazd rowerowy? Chyba na głowę upadłes. Szkoda tylko że nie napisałeś, że najlepiej jakby z domu...
rozwiń
Kodeksem drogowym to będzie sąd wycierać kierowcę. Do czysta.
Rower przeprowadzać przez przejazd rowerowy? Chyba na głowę upadłes. Szkoda tylko że nie napisałeś, że najlepiej jakby z domu nie wychodziła.
Jakby kierowca się zatrzymał i rozejrzał tez by wypadku nie było. A rozejrzeć się dokładnie było w tym przypadku jego psim obowiązkiem.
zobacz wątek