Wczoraj 4 osoby wysiadly pod wiaduktem na Matarni, wdrapywali sie z trudem po oblodzonej skarpie a busik najpierw zablokowal prawoskret a potem ruszył w stronę Gdańska. Codzienna praktyka.
Wczoraj 4 osoby wysiadly pod wiaduktem na Matarni, wdrapywali sie z trudem po oblodzonej skarpie a busik najpierw zablokowal prawoskret a potem ruszył w stronę Gdańska. Codzienna praktyka.
zobacz wątek