Odpowiadasz na:

odp

Wszystko przez niezsynchronizowane światła na tym przejściu dla pieszych. Najpierw zielone zapala się od strony manhattanu, dopiero po jakiejś chwili to na przeciwko. Babcia zobaczyła zielone po... rozwiń

Wszystko przez niezsynchronizowane światła na tym przejściu dla pieszych. Najpierw zielone zapala się od strony manhattanu, dopiero po jakiejś chwili to na przeciwko. Babcia zobaczyła zielone po drugiej stronie ulicy i dlatego wyszła na przejście - to przez głupotę ludzi, którzy się zajmują "bezpieczeństwem" na drogach. Szkoda tylko, że kierowca nie jechał wolniej i nie zwrócił uwagi na inne samochody, które zwolniły - ale najwyraźniej się za bardzo spieszył. Szkoda babci :/